Nie udało się złamać "Pottera"

Zdaniem wytwórni filmowej Warner Bros - piraci komputerowi ponieśli porażkę i nie udało im się skopiować do sieci najnowszego filmu o Harrym Potterze. Jego premiera odbędzie się w piątek. Wytwórnia poinformowała, że odnalazła w trudno dostępnym miejscu w Internecie piracką kopię filmu "Harry Potter i Komnata Tajemnic", która jednak okazała się pustą przynętą.

W raporcie dotyczącym nielegalnych wersji najnowszego filmu, wytwórnia Warner Bros. oświadczyła, że doniesienia o pirackich kopiach filmów nie mają potwierdzenia. Wcześniej wytwórnia podawała, że w internecie krążą pirackie kopie złej jakości.

"Nielegalne kopiowanie i dystrybucja filmów jest kradzieżą. Warner Bros. poważnie traktuje zagrożenie piractwem internetowym i stosuje wszelkie dostępne, legalne sposoby oznaczania nieautoryzowanych kopii i nielegalnych metod dystrybucji naszych filmów w Internecie" - to fragment oświadczenia wytwórni.

Eksperci branżowi twierdzą, że pojawienie się wersji filmu w Internecie, jeszcze przed jego premierą staje się obecnie normą. Szczególnie jeżeli chodzi o długo oczekiwane filmy jak "Spider-Man" czy kolejną część serii "Gwiezdnych Wojen"

Firma Viant Media analizująca rynek szacuje, że w Internecie dziennie jest wymienanych ponad 500 tys. filmów za pośrednictwem serwisów Kazaa czy Morpheus.

(4D)

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas