Nowa cyberarmia Korei Północnej
Północnokoreański przywódca, Kim Dzong Il odnalazł nowe źródło pozyskiwania gotówki - jak ostrzegają południowokoreańskie władze, Korea Północna zatrudnia młodych hakerów, aby ci atakowali popularne na południu serwisy gier online w celu zwiększania punktów wymienialnych później na konkretne kwoty pieniężne.
Pomimo poważnych kłopotów ekonomicznych, Korea Północna szkoli armię programistów i hakerów komputerowych. Policja w Seulu aresztowała w ubiegły czwartek czterech obywateli swojego kraju oraz jednego Chińczyka, którzy zaciągnęli do takiej armii i organizowali składający się z 30 osób oddział młodych ekspertów tematyki gier wideo.
Oddział stworzył oprogramowania, które włamywało się na serwery popularnych w Korei Północnej gier "Lineage" i "Dungeon and Fighter". Ingerencja w serwery pozwalała podłączyć do gier grające cały czas "fabryk" - dziesiątki anonimowych komputerów, zbierających punkty.