Nowa polityka prywatności Google zezłościła internautów
W ubiegły piątek Google zaczęło informować swoich użytkowników o zmianie polityki prywatności związanej z wykorzystywaniem danych osobowych w reklamach i innych akcjach marketingowych. Choć nowe warunki nie weszły jeszcze w życie, w sieci pojawiło się sporo dość specyficznych protestów.
Według nowych zasad, Google ma prawo wykorzystywać zdjęcie profilowe oraz imię i nazwisko osoby posiadającej konto w serwisie Google+ do celów marketingowych. Oczywiście użytkownik nie musi wyrażać zgody - odpowiednią opcję znajdziemy w ustawieniach profilu. Domyślnie ustawienia te przemawiają jednak na korzyść giganta, a wiele osób nie zada sobie trudu, by ten fakt zmienić.
I właśnie przeciwko temu protestują internauci. W jaki sposób? Ustawiając sobie fotografię Erica Schmidta (byłego dyrektora generalnego Google) jako zdjęcie profilowe. Trzeba przyznać, że niezwykle pomysłowe. Nowe zasady mają wejść w życie 11 listopada. Jeżeli jednak sprzeciw rozwinie się w większą akcję, Google być może ponownie przemyśli odpowiednie rozwiązanie.