Pasywne WiFi - rewolucja w bezprzewodowym przesyłaniu danych

Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle wykazali, że można wygenerować połączenie WiFi, które pobiera 10 000 razy mniej energii niż te wykorzystywane obecnie – czytamy na łamach PhysOrg.

Fot. University of Washington
Fot. University of Washingtonmateriały prasowe

Nowy pasywny system WiFi zużywa 1000 razy mniej energii od wykorzystywanych obecnie energooszczędnych platform komunikacji bezprzewodowej, takich jak Bluetooth czy ZigBee - nie wspominając o naprawdę łakomym na energię WiFi.

Naukowcy przekonują, że za jego pomocą będzie można przesyłać dane z prędkością do 11 Mb/s, które będą odbierane i dekodowane przez miliardy połączonych z nim urządzeń - donosi PhysOrg. 11 Mb/s to oczywiście znacznie mniej od tego, co mamy obecnie, ale wciąż znacznie więcej niż oferuje np. wspomniany Bluetooth. Poza tym nie o prędkość tutaj chodzi.

Nowe rozwiązanie nie tylko wydłuży czas pracy na baterii naszych urządzeń, ale również obniży ogólne zużycie energii - szczególnie w kontekście IoT, kiedy w mieszkaniu z siecią połączonych będzie naprawdę mnóstwo przeróżnych sprzętów i rzeczy.

Rozwiązanie jest oczywiście dość skomplikowane i sprowadza się do oddzielenia operacji cyfrowych o małym zapotrzebowaniu na energię od analogowych, czyli tych energochłonnych. Samo urządzenie działa trochę jak lustro i odbija sygnały generowane przez router, które niosą ze sobą dane. W ten sposób udało się przesłać paczki informacji w standardzie 802.11b przy poborze energii na poziomie 59 mikrowatów.

Takie pasywne WiFi może całkowicie zrewolucjonizować bezprzewodową transmisję danych - twierdzą naukowcy.

Poznaj sposoby na przyspieszenie i polepszenie sygnału sieci Wi-Fi. Wszystko, co najważniejsze, znajdziesz w naszym poradniku.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas