Podatki od dóbr wirtualnych

Brytyjski fiskus rozpoczął polowanie na osoby, które wymieniają przedmioty i wirtualną gotówkę z gier online na realne pieniądze.

Według informacji brytyjskiego "The Independent" obecnie kilka tysięcy Brytyjczyków regularnie osiąga w ten sposób dochody, nie zgłaszając ich w urzędzie podatkowym.

Jak czytamy na stronach Heise Online, brytyjski urząd podatkowy HM Revenue & Customs (HMRC) uruchomił specjalnego bota nazwie Xenon by sprawniej wyłapywać osoby niechętne do dzielenia się z fiskusem. Zadaniem bota jest ciągłe przeszukiwanie internetu w celu wyłapywania ofert handlu wirtualnymi dobrami.

Swój odpowiednik Xenona mają również Niemcy, z tą różnicą, iż ich bot (X-Spider) koncentruje się na wykrywaniu działających na dużą skalę osób handlujących za pośrednictwem eBaya.

Reklama

Jeszcze dalej idą Koreańczycy, którzy myślą o utworzeniu wirtualnych urzędów podatkowych. Z kolej w USA komitet Joint Economic Committee wystosował do kongresu zapytanie na temat opodatkowania transakcji przeprowadzanych w obrębie wirtualnych światów Second Life i World of Warcraft.

Źródło: Dziennik Internautów
Dowiedz się więcej na temat: podatki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy