Polityczna kradzież domeny

Rząd Południowej Australii ma problemy. Ich przyczyna jest afera związana z ... kradzieżą domeny. Premier rządu tej australijskiej prowincji John Olsen został oskarżony o cybersquatting. Zarejestrował bowiem w marcu tego roku domenę o nazwie mikeryann.com.au. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze Mike Ryann to przywódca opozycji w tej prowincji.

Rząd Południowej Australii ma problemy. Ich przyczyna jest afera związana z ... kradzieżą domeny. Premier rządu tej australijskiej prowincji John Olsen został oskarżony o cybersquatting. Zarejestrował bowiem w marcu tego roku domenę o nazwie mikeryann.com.au. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze Mike Ryann to przywódca opozycji w tej prowincji.

Opozycja wniosła oficjalne oskarżenie - twierdząc, że domena została ukradziona celowo, po to, aby zablokować ich liderowi drogę do internetu. Pikanterii sprawie dodaje fakt, ze właśnie Olsen należy w parlamencie Południowej Australii do osób najzacieklej zwalczających kradzież

NewNews
Dowiedz się więcej na temat: kradzież | domeny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy