Ruszyła WolframAlpha

Ruszyła wyszukiwarka WolframAlpha, która ma spełniać rolę nie tyle typowej wyszukiwarki, co "centrum wiedzy". WolframAlpha radzi sobie z pytaniami zadanymi w języku naturalnym i stara się wyświetlić odpowiedzi, a nie listę witryn, na której będziemy musieli ich szukać.

Czy wyszukiwarka Wolfram zrewolucjonizuje sposób korzystania z internetu?
Czy wyszukiwarka Wolfram zrewolucjonizuje sposób korzystania z internetu?materiały prasowe

Gdy napiszemy - po angielsku - swoje pytanie, WolframAlpha zinterpretuje je, pokaże nam sposób interpretacji i wyświetli odpowiedź. I tak zadając pytanie "What is Auschwitz" (Co to jest Auschwitz), dowiedziałem się, że jest to miasto Oświęcim w województwie Małopolskim, zamieszkane przez 41 143 osoby. Wyszukiwarka wyświetliła mapę Polski z zaznaczonym położeniem Oświęcimia, zaproponowała pokazanie koordynatów geograficznych i zdjęcia satelitarnego.

Dowiedziałem się również jaki jest czas lokalny i jaka pogoda w Oświęcimiu. WolframAlpha poinformowała mnie też, że najbliższym dużym miastem jest Kraków (mogłem wybrać opcję pokazania również innych miast), zamieszkany przez 755 050 osób i położony o 50 kilometrów na wschód. W sekcji "Powiązane" otrzymałem odnośniki z Wikipedii do informacji o Oświęcimiu.

Z kolei po zadaniu pytania "Who is the President of the United States" (Kto jest prezydentem Stanów Zjednoczonych), dowiedziałem się, że jest nim Barack Obama. Wyszukiwarka podała informację, że jest 44. prezydentem, od kiedy pełni urząd, wymieniła dwóch jego poprzedników (z opcją wybrania większej ich liczby). Zostałem też poinformowany o pełnym nazwisku prezydenta oraz dacie i miejscu jego urodzin.

I w tym przypadku w sekcji "Powiązane" były odnośniki do Wikipedii. Tym razem do trzech haseł. "Barack Obama", "United States" oraz... "Svalbard". Na każdą z podanych informacji można kliknąć, a wówczas wyświetli się nam się możliwość automatycznego przekopiowania klikniętych pojęć do okna wyszukiwania WolframAlpha.

Informacje prezentowane są w bardzo przejrzystej, logicznej formie. Zdarzają się drobne niedociągnięcia, jak na przykład brak możliwości automatycznego skopiowania niektórych pojęć do okna wyszukiwania. Można jednak z całą pewnością stwierdzić, że WolframAlpha nie jest "zabójcą Google'a" z tej prostej przyczyny, iż nie została w ten sposób pomyślana. To raczej dobre uzupełnienie wyszukiwarkowego giganta, które znakomicie ułatwia szybkie wyszukiwania podstawowych informacji. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że będzie to wyszukiwanie bezpieczne, gdyż nie musimy w poszukiwaniu interesujących nas danych zwiedzać witryn, które nie znamy.

Czasem też WolframAlpha umożliwia znalezienie zaskakujących informacji. Gdy zapytałem wyszukiwarki "How to make a pancake" (jak zrobić naleśnika?), zaproponowała mi wyszukiwanie fraz "make a pancake" lub "pancake". Po kliknięciu na pierwszą z tych możliwości otrzymałem szczegółowe informacje dotyczące wartości odżywczych naleśnika, z zastrzeżeniem, że "naleśnik" jest pożywieniem. WolframAlpha daje nam bowiem też możliwość sprawdzenia "naleśnika" jako pojęcia astronomicznego i wyrazu w języku angielskim.

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas