Rząd z możliwością blokady stron i aplikacji? Nadchodzą zmiany w ustawie

Dokument na stronie Rządowego Centrum Legislacji wskazuje na to, iż minister będzie mógł zablokować strony oraz wybrane aplikacje. Wszystko to bez uzasadnienia.

Rząd będzie mógł blokować strony i aplikacje?
Rząd będzie mógł blokować strony i aplikacje?123RF/PICSEL

We wspomnianym dokumencie można oficjalnie przeczytać, iż minister będzie mógł zablokować dostęp do stron internetowych lub aplikacji, bez podania przyczyny. Spraw rozbija się o nakaz wprowadzenia reguły ruchu sieciowego zakazującego połączeń z określonymi adresami IP lub nazwami URL, a także nakaz wstrzymania dystrybucji lub zakaz instalacji określonej wersji oprogramowania. W tym przypadku przypomina to prostą cenzurę, ale bardzo możliwe, że w rzeczywistości sytuacja będzie wyglądała znacznie inaczej. Sprawa związana jest również z incydentami krytycznymi - zagrażającym bezpieczeństwu.

W obecnej formie nowe przepisy nie wyjaśniają dokładnie, na czym miałaby polegać blokada instalacji aplikacji lub konkretnego adresu URL. Uzasadnienie blokowanie nie musi być w żaden sposób jawne i w tym przypadku będą mogły zależeć od kontekstu - jaki ten będzie, tego nie wiadomo.

"Wydaje się więc, że decyzje (uzasadnienie blokowania - przyp. Interii) zależałyby w dużym stopniu od kontekstu, ale kto ustali kontekst - tego już nie wiemy. Pozostaje więc ufać w profesjonalność decyzji wydawanych z tego tytułu" - skomentował dr Łukasz Olejnik, autor tweeta, w rozmowie z serwisem Spider's Web.

Nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać na więcej szczegółów dotyczących tej sprawy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas