Sieciowe radia mniej zagrożone?

Amerykańskie radia sieciowe lekko odetchnęły. Władze uznały bowiem, że stawki za rozpowszechnianie muzyki w sieci jakie chcą narzucić wytwórnie płytowe (ok. 1,40 USD od jednego słuchacza za jedna piosenkę) są zdecydowanie za wysokie i nie wyraziły zgody na ich zatwierdzenie.

Amerykańskie radia sieciowe lekko odetchnęły. Władze uznały bowiem, że stawki za rozpowszechnianie muzyki w sieci jakie chcą narzucić wytwórnie płytowe (ok. 1,40 USD od jednego słuchacza za jedna piosenkę) są zdecydowanie za wysokie i nie wyraziły zgody na ich zatwierdzenie.

Prowadzący sprawę z ramienia kongresu James H. Billington (będący jednocześnie w radzie nadzorczej U.S. Copyright Office) poinformował o tym wczoraj, nie podając powodów, dla jakich odrzucono proponowane stawki. Billington dodał także, ze ostateczną decyzję w sprawie stawek poda 20 czerwca

Dowiedz się więcej na temat: zagrożeni | stawki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy