Śmierć Paula Walkera wykorzystana przez oszustów na Facebooku

Nie trzeba było długo czekać, by oszuści wykorzystali śmierć Paula Walkera do zarabiania pieniędzy przez Facebooka. Kilka dni po śmierci aktora cyberprzestępcy zaczęli rozprzestrzeniać fałszywe wideo rzekomo przedstawiające jego tragiczny wypadek.

Fałszywe wiadomości krążą w sieci społecznościowej w wariantach, takich jak "[Full Video] Paul Walker Car Crash Video" lub "[VIDEO] Watch Paul Walker Horrific Car Crash Caught On Camera!!!". Użytkownikom mówi się, że otrzymają filmy po umieszczeniu określonego postu na ich osi czasu. W rzeczywistości scam rozprzestrzenia się jeszcze bardziej. Po kliknięciu na filmik z wypadku samochodowego, użytkownicy Facebooka są kierowani na podejrzane strony internetowe, które mogą domagać się m.in poufnych danych bankowych. Finalnie użytkownikom nigdy nie udaje się zobaczyć materiału z wypadku, ale brak pieniędzy na koncie już tak.

Reklama

To nie pierwszy raz, gdy cyberprzestępcy wykorzystują śmierć celebrytów. Dwa lata temu oszust na Facebooku twierdził, że Michael Jackson upozorował swoją śmierć, a kliknięcia w fałszywe wideo doprowadzały użytkowników do złośliwych aplikacji mających na celu kradzież poufnych informacji. Oszuści mogą także posunąć się do przekazania fałszywej informacji o śmierci sławnej osoby, aby doprowadzić użytkowników do kliknięcia na złośliwe adresy URL. W tym roku amerykański zapaśnik John Cena był wykorzystany w kilku oszustwach, w których twierdzono, że zmarł z powodu urazów głowy.




INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Facebook | bezpieczeństwo facebook
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy