TikTok znów zmienia swoją politykę prywatności - co trzeba wiedzieć?
TikTok zmienia swoją politykę prywatności. W tym przypadku aplikacja rozpocznie zbieranie danych biometrycznych od użytkowników. Czy jest się czego obawiać?
TikTok zaktualizował swoją politykę prywatności. Wśród zmian, które znajdą się w aplikacji pojawiają się nowe zapisy związane z pobieraniem danych biometrycznych użytkowników. Aplikacja będzie pobierała już więc nie tylko takie dane, jak treść czy informacje służące do weryfikacji, ale również pobierze dodatkowe informacje potrzebne do umożliwienia "specjalnych efektów wideo, moderowania treści, klasyfikacji demograficznej czy do ulepszenia swoich systemów rekomendacji treści".
Zgodnie z prawem obowiązującym w USA, TikTok będzie w stanie pobierać identyfikatory biometryczne oraz informacje biometryczne na temat użytkowników. Konkretniej chodzi tutaj o swoiste "odciski twarzy" oraz głosu użytkownika. Jednocześnie twórcy zwracają uwagę, iż w wybranych przypadkach będą prosili użytkowników o zgodę na pobranie konkretnych danych.
TikTok od dawna boryka się z problemami związanymi z prywatnością oraz pobieraniem danych od użytkowników. Firma stanęła nawet w pewnym momencie w sytuacji, w której mogła zostać zakazana w Stanach Zjednoczonych. Chciał tego sam Donald Trump.