Turcja wzmaga naciski na Google'a
Koncern Google musi się zmierzyć z nowymi ograniczeniami dostępu do usług oferowanych przezeń na terenie Turcji. Według firmy obecne problemy mają związek z trwającą od dłuższego czasu blokadą serwisu YouTube.
Internetowe wydanie tureckiego dziennika "Hürriyet" informuje, że minister transportu i komunikacji Binali Yildirim wezwał Google'a do założenia w Turcji oddziału i odprowadzania w tym kraju podatków. Yildrim stwierdził, że krok taki mógłby "przyspieszyć" zniesienie blokady YouTube'a. Według "Hürriyet" tureckie ministerstwo finansów wystąpiło do Google'a z żądaniem zapłaty podatku, którego wysokość wynosi 30 milionów lir (około 15,6 miliona euro).