Twórca Megaupload, Kim Dotcom, na wolności

Założyciel Megaupload wraca do domu. Został zwolniony z aresztu za kaucją. Początkowo nowozelandzki sąd nie chciał zgodzić się na wypuszczenie 38-letniego Kima "Dotcoma" Schmitza.

Dotcom został zatrzymany w nocy z 19 na 20 stycznia czasu polskiego w Nowej Zelandii. Z internetu zniknęła także oczywiście strona Megaupload.com, często wykorzystywana przez internautów do umieszczania pirackich plików. Kim starał się o zwolnienie za kaucją, ale sąd dwukrotnie nie wyraził na to zgody. Dopiero pozbawienie go źródeł finansowania zagwarantowało, że twórca Megaupload nie ucieknie z kraju.

Federalne Biuro Śledcze nazwało sprawę łamania praw autorskich przez serwis Dotcoma jako jedną z największych tego typu w historii USA. Według ich szacunków, straty wywołane przez Megaupload wyniosły ponad pół miliarda dolarów.

Założyciel Megaupload i jego wspólnicy mieli ukryte 175 milionów dolarów na 64 kontach na całym świecie, a także pokaźną kolekcję samochodów (m.in. Rolls-Royce Phantom Drop Head Coupe. Maserati GranCabrio) oraz gadżetów (108-calowe telewizory LCD Sharpa). W zbiorach nie zabrakło nawet repliki Predatora z serii filmów pod tym samym tytułem.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Megaupload | Kim Dotcom | piractwo internetowe | piractwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy