Uwaga na ściąganie nielegalnych plików w pracy

Ściągasz nielegalne pliki na służbowy komputer i liczysz na to, że szef się nie zorientuje? To uważaj, bo polskie firmy zaczynają wdrażać systemy, które wykrywają tego typu proceder i natychmiast informują o tym administratora sieci. Tego typu aplikacje działają w tle, a ich instalacja trwa zaledwie kilka minut.

Ściąganie pirackich plików w pracy może mieć przykre konsekwencje
Ściąganie pirackich plików w pracy może mieć przykre konsekwencjeAFP

Raport zawiera informację o rodzaju pliku, jego nazwie, godzinie i dacie, a także o tym, kto był wówczas zalogowany w systemie. Jednocześnie instalacja LOG System pozwoliła szefom Apatora na sprawdzenie, czy wszystkie używane przez firmę programy są legalne i usunięcie tych aplikacji, które budziły wątpliwości prawne.

Należy domyślać się, że za przykładem Apatora pójdą inne polskie firmy. W tym roku Ministerstwo Finansów zleciło urzędnikom skarbowym sprawdzanie legalności oprogramowania na komputerach firm, w których prowadzone są kontrolę podatkowe.

W lipcu br. zakończył się ponadto kolejny etap telewizyjnej kampanii antypirackiej przeprowadzonej przez Business Software Alliance. W rezultacie w I połowie 2011 roku liczba zgłoszeń o nielegalnym oprogramowaniu w przedsiębiorstwach wzrosła dwukrotnie w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas