Uważaj kto podaje się za sprzedawcę!

Większość oszustów aukcyjnych działa poprzez wystawianie fikcyjnych aukcji. Są jednak i tacy, którzy obserwują aukcje uczciwych sprzedawców, a następnie zaraz po ich zakończeniu kontaktują się ze zwycięzcą i proszą o wpłatę wylicytowanej kwoty na swoje konto.

Fot. Steve Woods
Fot. Steve Woodsstock.xchng

O ile wcześniej kontaktowali się z kupującym drogą e-mailową - dzięki czemu łatwo było wykryć, iż nie są tym, za kogo się podają - o tyle z czasem zaczęli też korzystać z komunikatorów internetowych.

Adresy e-mail oraz identyfikatory komunikatorów (zazwyczaj numery Gadu-Gadu) najczęściej pozyskiwane są ze stron "o mnie" oraz aukcji wcześniej wystawianych przez kupujących.

Aby uchronić się przed tego typu krętaczami należy przy finalizowaniu transakcji pamiętać o kilku prostych sprawach:

- Korzystać z danych dostarczonych przez sprzedawcę za pośrednictwem e-maila. W razie przesłania ich przez komunikator internetowy należy poprosić o ponowne ich wysłanie na skrzynkę pocztową.

- Sprawdzać czy list od sprzedawcy został nadany z tego samego adresu e-mail, który został podany w Allegro (i przedstawiony w potwierdzeniu wygranej wysyłanym automatycznie przez serwis aukcyjny).

- Należy też zwracać uwagę na dane sprzedawcy - powinny się zgadzać z danymi przesłanymi we wspomnianym powyżej automatycznym potwierdzeniu.

- W razie wątpliwości można skorzystać z opcji "zadaj pytanie sprzedającemu" znajdującej się na stronie aukcji oraz w profilu sprzedawcy.

- Zawsze przed dokonaniem wpłaty czekaj na powiadomienie z serwisu.

Nadużycia tego typu warto też zgłaszać administratorom platformy aukcyjnej, a w przypadku kontaktu przez komunikator internetowy - również jego administracji.

Dziękujemy Piotrowi Ł. za informację.