Uważaj na życzenia świąteczne
W okresie świątecznym nasze skrzynki mailowe po raz kolejny zostaną zapełnione życzeniami. Część z nich będzie szczera, ale niektóre z listów mogą zniszczyć nasz komputer.
Przeprowadzone przez firmę AVG Technologies badania pokazują, że prawie 70 proc. internautów ochoczo i bezrefleksyjnie otwiera elektroniczne kartki, jeżeli tylko w polu adresowym nadawcy widnieje imię i nazwisko osoby im znanej. Cyberprzestępcy wykorzystują ten fakt, konstruując wiadomości tak, by wyglądały na przysłane przez znajomych ofiary.
- Wśród ataków, na które będziemy narażeni w czasie świąt najgroźniejsze będą te oparte na zabiegach socjotechnicznych. Atmosfera świąt sprzyja uśpieniu czujności, a cyberprzestępcy doskonale wiedzą jak tę sytuację wykorzystać. Elektroniczne kartki świąteczne są dla nich doskonałym narzędziem, bowiem większość z nas nie przypuszcza, że za uśmiechniętym Mikołajem i serdecznymi życzeniami może kryć się zagrożenie - mówi Roger Thompson, główny dyrektor ds. badań w AVG Technologies .
Jeżeli jedynie 0,1 proc. wysłanych w tym roku elektronicznych kartek z życzeniami będzie zarażonych wirusem lub złośliwym kodem, oznaczać to będzie dziesiątki tysięcy zainfekowanych komputerów. Każdy zainfekowany komputer to groźba utraty cennych danych, zdjęć i filmów.
Jak bezpiecznie cieszyć się e-życzeniami?
Specjaliści ds. bezpieczeństwa z AVG Technologies przygotowali zestaw pięciu wskazówek, dzięki którym zminimalizujemy zagrożenie związane z fałszywymi e-kartkami.
1) Nie otwieraj bezrefleksyjnie załączników. Najbardziej godne zaufania są e-kartki, które pochodzą od osób, które znasz, a nie od "tajemniczego wielbiciela".
2) Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości odnośnie pochodzenia e-kartki - usuń ją. Lepiej zapobiegać niż leczyć.
3) Korzystaj z oprogramowania antywirusowego - nie musi być płatne. Ważne, by blokowało zainfekowane strony, instalację adware i innych groźnych programów oraz skanowało załączniki.
4) Dobrze jest wiedzieć, na co zwracać uwagę - mimo, iż większość fałszywych kartek elektronicznych wygląda na prawdziwe, jest kilka elementów, które mogą zdradzić czające się niebezpieczeństwo - np. literówki w nazwach i imionach, zamaskowane dane nadawcy, np. "Twój kolega" albo "Przyjaciółka" oraz podejrzanie wyglądające adresy stron www.
5) Zawsze czytaj drobny druczek - nigdy "w ciemno" nie zgadzaj się na żadne warunki, unikniesz sytuacji, w której pozwolisz oszustowi wysłać groźny mail do wszystkich osób ze swojej listy kontaktowej.