Wielka kompromitacja Rosjan! Chcieli zastąpić Instagrama ale coś nie wyszło

W Rosji nie jest już dostępnych wiele portali społecznościowych. Rywalizowanie z Facebookiem, TikTokiem i Instagramem nie jest łatwe, lecz gdy zostały usunięte siłą, pojawiła się szansa dla rosyjskich przedsiębiorców. Tyle, że nie potrafią oni jej wykorzystać. Rossgram jeszcze nie powstał.

Od początku wojny, z Rosji wyprowadziło się wiele globalnych firm. Przedsiębiorstwa dobrowolnie przyłączyły się do sankcji nakładanych przez państwa Unii Europejskiej i Stany Zjednoczone. Te firmy, jak Nestle, które nie chciały się wycofać z rosyjskiego rynku, dostają ostrzeżenia od grupy hakerskiej Anonymous.

Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku social mediów. Te zostały po prostu zablokowane przez rosyjskiego cenzora Roskomnadzor. Instytucja nie chce by do obywateli docierały informacje z zewnątrz o działaniach militarnych w Ukrainie. Nie pomogły też działania Mety, zezwalające na obrażanie Rosjan i Władimira Putina. Dlatego też, Roskomnadzor zablokował 80 milionów kont na Instagramie, cenzor sprawił tym, że obywatele zostali całkowicie odcięci od platformy. Social Media Marka Zuckerberga to nie jedyne witryny, które mają na pieńku z rosyjskim cenzorem. Roskomnadzor prowadzi również spór z Wikipedią, która według nich podaje nieprawdziwe dane dotyczące ofiar wśród rosyjskich wojsk oraz liczbę ukraińskich cywili zmarłych na skutek działań wojennych. Wikipedia broni się, że pod uwagę bierze dane przedstawiane przez obie strony konfliktu.

Reklama

Wraz z blokadą Instagrama, pojawiły się informacje o tym, że Rosjanie pracują nad alternatywą dla platformy społecznościowej Marka Zuckerberga. Nowa witryna miała nazywać się Rossgram, a jej powstanie ogłoszono 18 marca. Poinformowano wtedy, że premiera strony odbędzie się już 28 marca. Stworzenie klona Instagrama w tak krótkim czasie wydaje się być niemożliwe, lecz okazuje się, że Rosjanie już od dłuższego czasu szykowali się do takiego ruchu. Nie wiadomo nic o żadnych testach beta, ani tym bardziej o nowej dacie premiery platformy.

Wizualnie Rossgram miał wyglądać dokładnie tak samo jak Instagram. I to nie jest przesadą, gdyż oprócz nazwy i braku wielu funkcji, użytkownicy nie zauważyliby żadnej zmiany w interfejsie. Taka bezczelna kalka nie byłaby dozwolona w żadnym cywilizowanym kraju. Niestety, Rosja od początku wojny aprobuje nieetyczne praktyki.

Po tym, jak z rosyjskiej telewizji wycofało się wiele dużych stacji telewizyjnych. Nie zostaną one zastąpione, jak to miało być w przypadku Instagrama. One po prostu będą piracone. Rosja słynie z wysokiego wskaźnika piractwa, lecz dotychczas pobieranie gier, filmów, książek i innych rzeczy bez płacenia było tam nielegalne. Teraz zostało to zalegalizowane przez władze.

Obywatele Rosji nie zostali poinformowani o tym, że zagraniczne stacje wycofują się z rosyjskiej telewizji. Zamiast tego programy były opatrzone komunikatem o trwającej przerwie technicznej. Teraz kanały, które zniknęły powrócą, lecz odbędzie się to wbrew woli właścicieli stacji telewizyjnych. W życie wszedł już rządowy dekret, który sprawia, że zostaną całkowicie zawieszone prawa własności intelektualnej w stosunku do podmiotów, które wycofały się z tamtego rynku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Instagram | Rosja | Roskomnadzor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy