Wyciek danych pracowników i współpracowników firmy InPost

Firma InPost musi się zmierzyć z dużym wyciekiem danych swoich pracowników i współpracowników – do internetu trafiły ich dane osobowe. O całej sprawie napisał serwis Zaufana Trzecia Strona.

Do sieci trafiły zrzuty ekranów z baz danych InPostu, znajdziemy w nich dane takie jak: imię, nazwisko, pesel, seria dokumentu, data rozpoczęcia i zakończenia pracy. Plik ma ponad 200 megabajtów. W sumie mówimy o 57 tys. osób. Ponadto do Sieci trafiły informacje o współpracy firmy z organami upoważnionymi do pozyskiwania danych: jednostkami policji, prokuratury, urzędami celnymi.

Zaufana Trzecia Strona otrzymała oficjalne stanowisko InPost: "Opisywana sprawa dotyczy incydentu z zakresu bezpieczeństwa danych naszych pracowników z połowy ubiegłego miesiąca. Co ważne, bezpieczeństwo danych naszych klientów nie zostało w jakikolwiek sposób naruszone. Incydent ten został zgłoszony na policję, obecnie prowadzone jest śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia  przestępstwa więc o szczegółach nie możemy informować. Dział Bezpieczeństwa InPost niezwłocznie podjął odpowiednie działania zabezpieczające".

Reklama

Szczegółowy opis całego wycieku można znaleźć pod tym linkiem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy