Za 100 dol. Mark Zuckerberg przeczyta waszą wiadomość
Jeżeli nie jesteście prawdziwymi znajomymi Marka Zuckerberga, a zawsze marzyliście o przekazaniu mu istotnej informacji - od teraz jest taka możliwość.
Można sobie wyobrazić ile wiadomości dziennie dostaje twórca Facebooka. Większość z nich ląduje jednak w folderze "Inne", który nie jest niczym innym jak pewnego rodzaju przechowalnią na SPAM. Co trzeba zrobić żeby nasza wiadomość trafiła do jego skrzynki odbiorczej?
Odpowiedź jest niezwykle krótka: zapłacić. Jeżeli chcecie mieć pewność, że Zuckerberg odczyta waszą wiadomość, wystarczy że podepniecie do Facebooka informacje swojej karty kredytowej i zapłacicie nią równowartość 100 dolarów.
Okazuje się, że działanie takie jest częścią większych testów prowadzonych przez twórców Facebooka. Chcą oni sprawdzić jak ważna jest dla użytkowników możliwość wysłania wiadomości osobom, których nie znają.
