Zemsta za łyżwę

Odpowiedzialność za słabą postawę swoich zawodników na zimowej olimpiadzie niektóre kraje próbują zwalić na sędziów. Reakcje są jednak różne. Jedni "skrzywdzeni" (jak Rosjanie) grożą wycofaniem się z Igrzysk w Salt LakeCity, inni "skrzywdzeni" (Koreańczycy) działają. - także i w sieci.

Odpowiedzialność za słabą postawę swoich zawodników na zimowej olimpiadzie niektóre kraje próbują zwalić na sędziów. Reakcje są jednak różne. Jedni "skrzywdzeni" (jak Rosjanie) grożą wycofaniem się z Igrzysk w Salt LakeCity, inni "skrzywdzeni" (Koreańczycy) działają. - także i w sieci.

Ci ostatni - rozwścieczeni dyskwalifikacją swojego zawodnika za to, że tuz przed metą w shorttracku spowodował upadek prowadzącego Amerykanina, za co Koreańczykowi odebrano medal - rodacy biedaka zemścili się na... stronie internetowej Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego (USOC). Dziesiątki tysięcy listów z niezbyt grzecznymi protestami wysłany na ten adres spowodowały bowiem skutki podobne do ataku typu "denial" i serwer obsługujący strony USOC "wyłożył się"."To precyzyjnie zorganizowana akcja" - powiedział rzecznik USOC

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy