FBI zaimplementowało tylne drzwi w OpenBSD?

W sieci pojawiły się informacje, jakoby przed 10 laty FBI zapłaciło kilku opensource'owym developerom za umieszczenie tylnych drzwi w systemie OpenBSD, a konkretnie w protokole IPSEC. Informację taką ujawnił Theo De Raadt, twórca projektu OpenBSD.

De Raadt otrzymał e-mail od Gregory'ego Perry'ego, który jest obecnie szefem GoVirtual Education. Przed 10 laty Perry był prezesem ds. technicznych firmy NETSEC i został wynajęty przez należące do FBI GSA Technical Support Center. Kontrakt zawierał klauzulę poufności, która właśnie wygasła, dlatego też Perry poinformował De Raadta o tym, czego dowiedział się pracując na zlecenie GSA Technical Support Center.

"Chciałbym, byś wiedział, że FBI zaimplementowało liczne tylne drzwi oraz mechanizm, który ujawnia klucze kryptograficzne używane w OCF" (OpenBSD/FreeBSD Cryptographic Framework) - napisał Perry. Dodał przy tym, że "Jason Wright i inni developerzy byli odpowiedzialni za stworzenie tych tylnych drzwi. Powinieneś przejrzeć cały kod stworzony przez Wrighta i innych developerów z NETSEC".

Reklama

Zdaniem Perry'ego to właśnie istnienie tych drzwi, pozostających pod kontrolą FBI, skłoniło "federalnych" do lobbowania za wykorzystywaniem OpenBSD do tworzenia wirtualnych sieci prywatnych i używania firewalla w środowiskach wirtualnych. Na przykład Scott Lowe to szanowany specjalista od wirtualizacji, który jest na liście płac FBI. Opublikował on ostatnio kilka podręczników na temat wykorzystania mechanizmów wirtualizacyjnych OpenBSD w przemysłowych systemach VMware vSphere - dodał Perry.

De Raadt potraktował e-mail od Perry'ego bardzo poważnie. Zdecydował się go ujawnić bo chce, by podejrzany kod został jak najszybciej przejrzany.

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Dowiedz się więcej na temat: back door | FBI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy