G-Pen F610 - mój pierwszy tablet

Jeśli rysować na komputerze, to tylko na tablecie. Sprawdzamy G-Pen F610 - urządzenie tego typu cenowo w zasięgu każdej kieszeni.

G-Pen F610
G-Pen F610materiały prasowe

W pudełku znajdziemy tablet, piórko (z podstawką), oprogramowanie, instrukcję i dwa zapasowe stylusy. Obudowa oferuje obszar roboczy o wymiarach 15 na 25 cm. Natomiast samo bezprzewodowe pióro wyposażone zostało w dwa przyciski, a do jego zasilenia będzie potrzebna jedna bateria AAA (jak twierdzi firma, wystarczy ona na rok). Piórko ma 1024 poziomy czułości nacisku.

Praca wygląda w sposób następujący - im bardziej do tyłu cofa się rysik w urządzeniu, tym o większej sile nacisku możemy mówić. Tablet pracuje w rozdzielczości 2.000 lpi, a maksymalna wysokość odczytu położenia pióra wynosi 10 mm. Zasadniczo praca na tym sprzęcie nie sprawia większych problemów, aczkolwiek użytkownicy marzący o bardziej czułym rysiku prawdopodobnie będą zawiedzeni. Trzeba także pamiętać, że pióro nie zostawia śladów, zatem cały nasz dorobek musimy obserwować na bieżąco na ekranie monitora.

Dodatkowo obudowa została wyposażona w 29 programowalnych klawiszy skrótu, służących do uruchamiania pakietu Office. Dzięki nim możemy zapisywać, otwierać, kopiować etc. Wszystko po naciśnięciu jednego przycisku.

Czy warto myśleć o zakupie F610? Jeśli chcemy rozpocząć naszą przygodę z grafiką o niedrogiego zestawu, G-Pen F610 wydaje się dobrą opcją. Bardziej doświadczeni użytkownicy powinny pomyśleć o zakupie droższych zestawów.

PLUSY

- stosunek jakość/cena,

- dobre wykonanie.

MINUSY

- tylko dla początkujących?

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas