HP wywołuje zazdrość

Hewlett-Packard, największy producent komputerów na świecie, rzuca wyzwanie wynalazkom Apple, prezentując serię komputerów mających być godnymi reprezentantami XXI wieku.

article cover
materiały prasowe

- Żaden inny produkt nie był dla nas tak znaczący jak nowy TouchSmart PC" - podsumował prezentację HP David Roman, z HP w rozmowie z Agencją Reutersa.

Nowe komputery HP można traktować jako manifestację tego, co zapowiedział Bill Gates podczas targów CES w Las Vegas - interfejs nowych komputerów ma być maksymalnie uproszczony, a myszkę i klawiaturę zastąpi dotyk. Użytkownicy przy pomocy TouchSmart będą mogli przeglądać zdjęcia, sufrować po sieci czy obsługiwać multimedialne aplikacje przy pomocy dotyku.

Budzi zazdrość

Dotyk nie był jedynym elementem nowej ofensywy HP - gigant postanowił konkurować z Apple i innymi firmami na rynku cienkich notebooków. Wyzwaniem dla Air ma być VooDoo Envy 133. Envy (z angielskiego "zazdrość"), który postał przy współpracy Rahula Sooda, ojca marki VooDoo, którą zapewne pamiętają bardziej doświadczeni użytkownicy komputerów. Obecnie prawa do tej marki ma HP.

Envy będzie miał na pokładzie dokładnie ten sam mały procesor, co notebook Air. Mówimy tutaj o procesorach 1.6GHz (SP7500) oraz 1.8GHz (SP7700) i szynie 800MHz FSB.

Bardzo ciekawie zapowiada się funkcja o nazwie Voodoo IOS, dzięki której będziemy mogli korzystać z przeglądarki internetowej oraz komunikatorów bez konieczności bootowania systemu. Najważniejsze aplikacje zapewne będą obsługiwane przez coś na kształt dodatkowej kości biosu (podobne rozwiązanie pojawi się w notebookach Asusa).

Jak prezentują się gabaryty Envy? Sprzęt waży 1,54 kg i ma grubość 1,77 cm. Matryca zamontowana w urządzeniu (LCD LED) ma 13,3 cale, a touchpad ma mieć funkcje dotykowe. Jak twierdzą producenci, notebook ma "minimalistyczne" wykończenie oraz stylistykę. Podstawowa wersja Envy będzie kosztować 2099 dolarów.

Dobry Omen

Trzecią ciekawą nowością będzie VooDoo Omen - komputer stacjonarny stworzony do grania i multimediów. Jest to w gruncie rzeczy produkt czysto prestiżowy i kolekcjonerski. Powód? Podstawowa wersja tego desktopa ma kosztować - bagatelka 6 tys. dolarów. A najdroższa - 20 tys. Omen może pochwalić się czterordzeniowym procesorem, obsługą kilku kart jednocześnie, a także małym - 7-calowym - wyświetlaczem o rozdzielczości 800 na 480.

O ile Omen należy traktować jako ciekawostkę, tak komputery TouchSmart mogą zapoczątkować mini-rewolucję, a samo HP może dzięki nim zyskać przewagę nad Apple w planowanym przez nich komputerze korzystającym z dotyku.

ŁK