IBM: Przełom w zapisie danych

Dawno, dawno temu, gdy większości z Was jeszcze na świecie nie było, dane do komputera wprowadzało się nie za pomocą klawiatury czy myszki, a za pomocą zmyślnie perforowanych kart. Przedstawiona wczoraj przez IBM technologia zapisu danych Millipede zdaje się wracać do tych dawno zapomnianych rozwiązań, nota bene wymyśloną przez inżyniera z IBM ? Holleritha. Oczywiście w zupełnie innej skali i z uwzględnieniem wszystkich zdobyczy techniki. Perforowane będą bowiem nie duże tekturki, a mikroskopijne płatki krzemu.

W ten sposób, twierdzą naukowcy z laboratoriów IBM, uda się w przyszłości zapisać nawet do 1 tryliona bitów na cal kwadratowy (mówiąc bardziej obrazowo, na płytce wielkości znaczka pocztowego będzie można zmieścić zawartość 25 krążków DVD). Dziurki mają być "wycinane" specjalną wolframową "igłą" o średnicy 10 nm (nanometrow) rozgrzaną do temperatury 400 stopni Celsjusza, zaś odczytywane (opcjonalnie) tą samą igłą rozgrzaną do niższej temperatury (tak, aby nie deformowała płytki). Trwałość takich krzemowych dyskietek ma wynosić więcej niż 100,000 cykli zapis/odczyt).

Reklama

Przedstawiona prototypowa płytkę wykonaną w technologii Millipede o rozmiarach 3 x 3 mm, na której zapisano (na razie) 3 GB, co daje gęstość zapisu ok. 200 GB na cal kwadratowy

Dowiedz się więcej na temat: przełom | IBM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy