IBM wynalazło atomowy dysk twardy

Naukowcy z IBM przestawili projekt dysku nowej generacji, który radykalnie zmniejsza przestrzeń potrzebną do zapisu informacji.

.
.123RF/PICSEL

Dostępne na rynku dyski twarde statystycznie potrzebują przestrzeni około 100 tys. atomów, aby zapisał jeden bit informacji. Nowa technologia IBM potrzebuje jednego atomu - czytamy w "Nature". Dzięki temu rozwiązaniu, cały katalog muzyczny platformy iTunes (35 mln utworów) zmieściłby się na dysku wielkości karty kredytowej.

Jak to możliwe? Dysk (a konkretnie mikroskopijna igła) sprawdza orientację biegunów w atomie. Odczytywanie informacji polega na pomiarze wykonanym po przepuszczanie prądu. W uproszczeniu - dysk wie, czy atom ma zapisaną informację  1 czy 0.

Nie ma co liczyć na implementację tej technologii w najbliższych latach. Aby eksperyment się powiódł, potrzebna jest próżnia i chłodzony azotem specjalny mikroskop. Jeśli jednak uda się znaleźć komercyjne rozwiązanie dla tej technologii - możliwość będą praktycznie nieskończone.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas