Komputery z "demobilu" dla polskiej armii
Polska armia na własne życzenie zamówiła komputery wyposażone w przestarzałe wejścia PS/2. Przez taką decyzję z dostaw dla polskiej armii zrezygnowali giganci komputerowego rynku.
Ja podaje "Puls Biznesu", polska armia zażyczyła sobie, by sprzedawane komputery były wyposażone w myszki i klawiatury podłączane za pomocą gniazdek PS/2, zamiast stanowiących aktualnie standard wejść USB.. W rezultacie, w walce o zakup 2 tys. komputerów, serwerów, notebooków i sprzętu peryferyjnego nie mógł wystartować jeden z największych producentów sprzętu - firma Dell.
Agencja Mienia Wojskowego, która wykonuje przetarg dla wojska powiedziała, że nic nie zobowiązuje jej do zamówienia najnowszych technologii.
Poszkodowany został także producent procesorów AMD - do testów najbardziej wydajnych procesorów wykorzystano przestarzałą technikę, która daje większe wyniki procesorom Intela.
Termin dostaw mija 15 grudnia 2006 roku, a na razie nie wyłoniono jeszcze zwycięzcy. Przetarg będzie wart około 10 mln zł.