Linux może nie być darmowy

Wszyscy linuksowcy przyzwyczaili się do tego, że ich system jest darmowy. Jednak może sie to skończyć. Linux jest bowiem oparty na UNIX-ie, a do tego ostatniego ma "prawa autorskie" firma SCO, która najprawdopodobniej postanowiła sobie na tym zarobić. Firma oglosiła ostatnio bowiem utworzenie "nowych programów licencyjnych zapewniających rozszerzony dostęp do swoich technologii unixowych".

Tłumacząc to z języka "dyplomatycznego" na zrozumiały - firma będzie pobierać opłaty licencyjne od wszystkich producentów dystrybucji Linuxa wykorzystujących procedury UNIX-owe. Choć na razie nie powiedziano tego wprost - jednak większość analityków ocenia kroki podjęte przez SCO jako wstęp do oblożenia Linuxa opłatą.

W tym celu Grupa SCO utworzyła SCOsource - nowy dział do zarządzania prawami do własności intelektualnej UNIXa. Nowy oddział będzie gospodarował licznymi składnikami wartości intelektualnej UNIXa, będącymi własnością firmy SCO.

Oto najważniejsze punkty oświadczenia firmy:

Reklama

* Utworzenie SCOsource, oddziału SCO zajmującego się licencjonowaniem podstawowej własności intelektualnej firmy, w tym kodu źródłowego UNIXa.

* Pierwszą ofertą SCOsource będzie SCO System V dla Linuxa - licencjonowany produkt przeznaczony dla końcowego użytkownika systemów linuxowych. W skład SCO System V dla Linuxa wchodzi oddzielna, niezależna licencja na wspólne biblioteki systemu SCO UNIX przeznaczone dla aplikacji UNIXowych uruchamianych pod Linuxem.

* Mianowanie Davida Boiesa i firmy prawniczej Boies, Schiller and Flexner jako doradców przy badaniu i ochronie własności intelektualnej SCO.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firmy | firma | Linux
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama