Microsoft niewinny

W piątkowy wieczór Bill Gates był zadowolony. Microsoft wyszedł bowiem obronną ręką z dwóch poważnych opresji prawnych. Najpierw Amerykański Sąd Patentowy przychylił sie do wniosku Microsoftu i uchylił patent firmy Eolas. Dzięki temu nieważny stał sie tez wyrok sadowy (zobacz <a href="http://nt.interia.pl/szukaj/news?inf=416714">tutaj</a>) nakazujący firmie z Redmond zapłatę w wysokości 521 milionów USD na rzecz Eolasu. Oznacza to także, iż Microsoft nie będzie musiał wprowadzić zmian w Internet Eksplorerze. Taki nakaz był bowiem częścią wspomnianego wyżej wyroku sądu z Illinois. Eolas ma 60 dni na odwołanie sie od wyroku Sadu Patentowego.

article cover
RMF24.pl

Rzecznik Microsoftu - Jim Dessler odpowiedział Lueckowi, że unieważnienie patentu nie jest rutynowe, a najlepszym dowodem jest, że od roku 1988 Urząd rozpatrywał prawie 4 miliony spraw patentowych i unieważnił jedynie 151 patentów.

Także w piątek wieczorem zakończył sie proces pomiędzy AT & T a Microsoftem. W tym przypadku firma Billa Gatesa postanowiła iśc na ugodę i zaproponowała, że zapłaci AT&T "pewną kwotę" za naruszenie praw patentowych dotyczących technologii komputerowego odtwarzania dźwięku. Wysokości kwoty nie podano. Proces ten trwał od czerwca 2001.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas