Najpotężniejsze komputery świata
Już po raz 33 opublikowano listę najpotężniejszych superkomputerów świata. Liderem zestawienia pozostaje - podobnie jak w październiku 2008 - wybudowany przez IBM-a Roadrunner.
Najmocniejszy komputer świata jest pierwszą maszyną w historii, której wydajność przekroczyła barierę petaflopsa (1,105 PFlops), czyli biliarda operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę. Na drugim miejscu ponownie uplasował się Jaguar (1,059 PFlops) czyli system Cray XT5.
Zmiany zaszły na trzeciej pozycji, gdzie znajdziemy maszynę IBM BlueGene/P o nazwie JUGENE. Stoi ona w niemieckim Froschungszentrum Juelich (FZJ) i w teście Linpack osiągnęła wydajność 825,5 teraflopsów. Teoretycznie i ona jest w stanie przekroczyć barierę petaflopsa. FZJ jest też właścicielem kolejnego komputera, który uplasował się w pierwszej 10. To zajmujący 10. miejsce komputer JUROPA, złożony z serwerów Bull Novascale i SunBlade x6048, o wydajności 274,8 TFlops. Oba niemieckie komputery to jedyne nieamerykańskie maszyny wśród 10 najpotężniejszych superkomputerów.
W pierwszej 10 zaszły jeszcze dwie zmiany. Na miejscu 6. znajdziemy kolejny system Craya - Cray XT5 o nazwie Kraken. Maszyna zainstalowana na University of Tennessee osiąga 463,3 TFlops i jest najpotężniejszym na świecie komputerem wykorzystywanym przez uczelnię. Z kolei na 9. pozycji uplasował się IBM BlueGene/P o nazwie Dawn (415,7 TFlops).
Warto wspomnieć też o chińskim Dawning 5000A z Szanghajskiego Centrum Superkomputerowego. Zajmujący 15. miejsce w zestawieniu sprzęt (180,6 TFlops) jest najpotężniejszym komputerem z systemem Windows HPC 2008. Nie powinniśmy również zapomnieć o Shaheenie, superkomputerze BlueGene/P z Arabii Saudyjskiej. Maszyna o wydajności 185,17 TFlops uplasowała się na 14. pozycji.
Najwięcej superkomputerów z listy TOP500 pracuje w USA. Jest ich tam 291, czyli tyle samo, co w listopadzie ubiegłego roku. Europa umieściła na liście 145 systemów, czyli o 6 mniej niż w ubiegłym roku. Udziały Azji zwiększyły się z 45 do 47 maszyn.
Jeszcze w listopadzie 2008 na liście TOP500 znajdowało się 6 polskich superkomputerów. Obecnie są cztery i uplasowały się na pozycjach 107. (Galera, Politechnika Gdańska), 281. (firma telekomunikacyjna), 300. (firma telekomunikacyjna) i 422. (Uniwersytet Warszawski).
Największym producentem superkomputerów jest HP. Na liście znalazło się 212 maszyn tej firmy (42,40 proc.). Na drugim miejscu jest IBM ze 188 komputerami (37,6 proc.). IBM jest jednak liderem pod względem całkowitej zainstalowanej mocy obliczeniowej. Warto zwrócić też uwagę na legendarną firmę Cray, która ma na liście 20 maszyn, czyli 4 proc., ale cieszą się one dużą popularnością wśród nabywców. W pierwszej 50 jest aż 10 (czyli 20 proc.) komputerów Craya.
Błyskawicznie rosną wymagania stawiane przed maszynami z pierwszej światowej pięćsetki. Obecnie wydajność ostatniego komputera na liście wynosi 17,1 TFlops. Jeszcze pół roku temu było to 12,64 TFlops. Najsłabszy obecnie superkomputer uplasowałby się w listopadzie ubiegłego roku na 274. pozycji. Całkowita zainstalowana moc na TOP500 wynosi 22,6 PFlops, gdy jeszcze przed rokiem było to 11,7 PFlops.
Wśród producentów procesorów bezapelacyjnie wygrywa Intel, którego układy znajdziemy w 399 systemach (79,8 proc.). Koncern więc zwiększył swoje posiadanie o 4 punkty procentowe. Odbyło się to kosztem IBM-a i AMD. Procesory tej pierwszej firmy znajdziemy w 55 systemach, a drugiej - w 43. Jeszcze przed pół roku było to, odpowiednio 60 i 59 systemów.
Udział systemów operacyjnych praktycznie nie uległ zmianie. Liderem jest Linux zainstalowany na 443 superkomputerach (88,60 proc.). Na drugim miejscu uplasował się Unix z 22 komputerami (4,40 proc.), na trzecim Windows (5 komputerów, 1 proc.), dalej BSD (1 komputer, 0,2 proc.), a 29 maszyn (5,8 proc.) używa systemów mieszanych. W ciągu pół roku Linux zyskał więc 4 systemy, Unix stracił 1, z rankingu zniknął Mac, a liczba systemów mieszanych zmniejszyła się o 2.
Mariusz Błoński