nForce: zbyt drogo?

Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, producenci płyt głównych sceptycznie podchodzą do chipsetu nVidii. Powodem jest cena. Za jedną sztukę nForce producent żąda aż 50 USD. Oznacza to, że oparta na nForce płyta główna będzie o 20-30 USD droższa, od produktów bez zintegrowanego układu graficznego. Wprawdzie jest to i tak zdecydowanie taniej, niż w wypadku kupowania osobnej karty graficznej, jednak wydajność takiego systemu będzie niższa.

Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, producenci płyt głównych sceptycznie podchodzą do chipsetu nVidii. Powodem jest cena. Za jedną sztukę nForce producent żąda aż 50 USD. Oznacza to, że oparta na nForce płyta główna będzie o 20-30 USD droższa, od produktów bez zintegrowanego układu graficznego. Wprawdzie jest to i tak zdecydowanie taniej, niż w wypadku kupowania osobnej karty graficznej, jednak wydajność takiego systemu będzie niższa.

Dlatego producenci obawiają się, że na systemy oparte na nForce zabraknie klientów. Dziś rynek podzielony jest pomiędzy dwie grupy odbiorców. Pierwsza to ci, którym zależy na wysokich parametrach komputera - są gotowi za to zapłacić odpowiednio więcej. Druga grupa to osoby, które nie mają tak wysokich wymagań, ale chcą tanich komputerów. Systemy z nowym układem nVidii będą lokować się gdzieś pośrodku.

Czas pokaże, czy te obawy są uzasadnione. Układ nForce jest przecież szansą dla komputerów z przedziału low-end na uzyskanie wydajności zarezerwowanej do tej pory dla zestawów z nieco wyższej półki. A nawet 30 USD wobec kosztów całego systemu - nawet najtańszego - to niezbyt wiele.

Reklama

Źródło informacji: The Register

Dowiedz się więcej na temat: dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy