NIE dla pedofilów w sieci!

Internet to niewyczerpane źródło informacji i rozrywki. Nie dla wszystkich jednak. Są ludzie, którzy wykorzystują go do podejrzanych celów. Przestępczość internetowa jest trudna do zwalczenia. Sprzyja jej specyfika internetu - anonimowość i słaba kontrola. Dlatego pedofile zadomowili się w sieci na dobre. Przeczytaj, bo chodzi tu także o Twoje dziecko!

Uwaga! Dziecko w sieci!
Uwaga! Dziecko w sieci!INTERIA.PL

Wyniki pierwszych w Polsce badań związanych z niebezpiecznymi zachowaniami dzieci w internecie pokazują, że nie przestrzegają one podstawowych zasad bezpieczeństwa - bardzo często udostępniają obcym swoje dane personalne i spotykają się z nieznajomymi w rzeczywistym świecie. Niechciane rozmowy na tematy związane z seksem i niechciana ekspozycja zdjęć pornograficznych również okazały się powszechnym doświadczeniem badanych.

Polskie dzieci w niebezpieczeństwie!

Jednym z głównych problemów związanych z obecnością pedofilów w internecie jest ich łatwy dostęp do potencjalnych ofiar za pośrednictwem serwisów komunikacyjnych, jak czaty czy komunikatory (IM). Łącznie serwisy komunikacyjne dominują nad pozostałymi rodzajami serwisów internetowych. Korzysta z nich ponad 92% dzieci!

Duża popularność tych serwisów wśród dzieci ułatwia pedofilom znalezienie swych potencjalnych ofiar. Świadczy to o powadze sytuacji i dowodzi tego, że nie można tego problemu bagatelizować. Dzieci nie powinny w kontaktach z nieznajomymi przesyłać danych personalnych i innych informacji, pozwalających na zlokalizowanie i kontakt poza internetem. Nie powinny się także spotykać z obcymi w rzeczywistym świecie.

Spotkanie z nieznajomym

Szczególnie alarmujący jest fakt, że w ciągu ostatniego roku ponad trzy czwarte badanych otrzymało propozycję spotkania twarzą w twarz, a jedna czwarta poszła na takie spotkanie z osobą poznaną poprzez internet! Przyjęcie propozycji spotkania poza internetem niesie ze sobą duże ryzyko kontaktu z pedofilem!

Pornografia wbrew woli

Treści pornograficzne występują przede wszystkim na komercyjnych stronach WWW adresowanych do dorosłych użytkowników internetu, jednak brak ograniczeń w dostępie do wielu z nich oraz nachalna promocja sprawiają, że dzieci są często narażone na ekspozycję pornografii wbrew ich woli.

Badania pokazały, że w ciągu ostatniego roku 80% dzieci mimowolnie natrafiło w internecie na materiały o charakterze pornograficznym, a dla prawie jednej trzeciej z nich nie były to jednorazowe incydenty. 42% dzieci otrzymywało w ciągu ostatniego roku w wiadomościach e-mail linki do stron pornograficznych. Blisko połowa z nich skorzystała z otrzymanego adresu (29% - wielokrotnie).

By temu zapobiec, można zainstalować w domowym komputerze programy pomocne w zabezpieczeniu naszych dzieci przed niepożądanymi treściami:

Codename Alvin PC Super Spy - prosty w użyciu program pozwalający kontrolować wędrówki najmłodszych użytkowników internetu.

Surf Snoop - program do nadzoru internetu - rejestruje w logu wszystkie połączenia wykonane przez przeglądarkę WWW, w ten sposób rodzice mogą zawsze sprawdzić, z jakimi serwisami łączą się ich dzieci.

We-Blocker 2.0 - program, który umożliwia odfiltrowywanie stron pornograficznych, zawierających sceny przemocy, opisujących przestępczość, szerzących nienawiść, propagujących narkotyki, alkohol, hazard, broń czy inne treści niedozwolone lub przeznaczone tylko dla dorosłych.

Web Kids - przeglądarka internetu przeznaczona dla dzieci.

Jak jeszcze chronić nasze dzieci?

Dla ochrony najmłodszych z jednej strony powołuje się specjalne jednostki policji, uruchamia mechanizmy kontroli zasobów internetu, z drugiej prowadzi się programy edukacyjne dotyczące bezpiecznego używania internetu przez dzieci. Lepiej jednak zapobiegać niż leczyć - najskuteczniejszym sposobem jest więc uświadamianie dzieciom grożącego im niebezpieczeństwa. Zakazywanie kontaktów przez internet nie jest wyjściem z sytuacji (zakazany owoc smakuje lepiej). Dziecko od najmłodszych lat trzeba uczyć, że nie może ufać osobom obcym ani wdawać się z nimi w rozmowy, podawać im swoich danych osobowych, a tym bardziej iść z nimi gdziekolwiek.

7 żelaznych zasad, które należy wpoić dziecku:

1. Osoba, z którą rozmawiasz w necie nie musi być tym, za kogo się podaje.

2. Nie podawaj w necie informacji o sobie, zwłaszcza telefonu, adresu i e-maila.

3. Jeśli czujesz się zakłopotany (zakłopotana), powiedz o tym swoim rodzicom.

4. Nie umawiaj się w necie na spotkania poza nim bez wiedzy i zgody rodziców.

5. Jeśli zdecydujesz się na spotkanie, umów się w miejscu publicznym (najlepiej z koleżanką/ kolegą albo jednym z rodziców w ukryciu).

6. Nie odpowiadaj na wiadomości i zaczepki, które wprawiają cię w zakłopotanie.

7. Nie wysyłaj w necie swoich zdjęć bez zgody rodziców (zastanów się, zanim to zrobisz).

Prezentowane wyżej badania zrealizowane zostały w ramach prowadzonej przez Fundację Dzieci Niczyje w 2004 roku kampanii społecznej "Dziecko w sieci", która ma na celu edukację dzieci i rodziców w zakresie bezpiecznego korzystania z internetu (więcej na: www.dzieckowsieci.pl). Dane na podstawie badań przeprowadzonych przez TNS OBOP w 2003 r. Źródło: artykuł Łukasza Wojtasika "Pedofilia i pornografia w internecie - zagrożenia dla dzieci" (Fundacja Dzieci Niczyje)

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas