Nowości z MacWorld Expo

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, podczas otwartej wczoraj w Nowym Jorku imprezy Macworld Expo firma Apple zaprezentowała nowego iMaca z 17-calowym, panoramicznym ekranem LCD. Oczywiście nie jest to jedyna nowość pokazywana na targach. Rozdzielczość w jakiej pracuje monitor nowego iMaca to 1440 x 900 pikseli - powierzchnia ekranu jest o 65% większa, niż w modelach 15-calowych.

Komputer z procesorem PowerPC G4 800MHz, 256MB pamięci, kartą graficzną GeForce 4 MX, kombo SuperDrive (DVD-R/CD-RW) i dyskiem 80GB będzie kosztować w Stanach Zjednoczonych 1999 USD .

Inną nowością pokazaną na Macworld Expo był przenośny odtwarzacz plików muzycznych iPod w wersji współpracującej z systemem Windows. Zaprezentowano też kilka nowych programów. Jednak - choć nowe produkty zostały przyjęte z entuzjazmem - sytuacja firmy nie nastraja "wyznawców" Apple zbyt optymistycznie. Kiepskie wyniki finansowe sprawiają, że firma z coraz większą desperacją poszukuje pieniędzy, równocześnie oddalając się od swoich hipisowskich korzeni. W najbliższym czasie tradycyjnie darmowe dla posiadaczy Maców usługi, takie jak skrzynki pocztowe z rozszerzeniem ".mac" oraz zestaw narzędzi internetowych, będą udostępniane odpłatnie. Coraz głośniej mówi się, że Apple ma dziś spore problemy z tożsamością - z jednej strony jest marką kultową, kojarzoną z pewną filozofią, z drugiej - produkowany przez firmę sprzęt to po prostu bardzo kosztowny symbol statusu społecznego.

Reklama

Jednak szef Apple - Steve Jobs - wierzy, że firma może wykorzystać kryzys branzy do przejęcia większej części rynku PC. Dlatego - pomimo kłopotów finansowych - Apple nie ograniczy wydatków na rozwój nowych produktów oraz marketing.

(4D)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firma | nowości | Apple | Expo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy