NVIDIA nigdy nie zamierzała kupować AMD

Źródła zbliżone do NVIDII poinformowały, że koncern nigdy nie rozważał - tak na poważnie - zakupu AMD. O co chodzi? Dlaczego NVIDIA mogłaby kupić AMD?

Jak podają źródła, zakup AMD można porównać do pewnej życiowej sytuacji. To tak, jakbyś chciał poślubić piękną i seksowną kobietę, która miałaby niepożądane przez ciebie dzieci. Tak więc żeniąc się z nią musiałbyś także zajmować się jej pociechami, co mogłoby ci przysporzyć sporo problemów.

Tak samo jest z AMD. Koncern opracowuje świetne technologie dotyczące jednostek centralnych, ale ma też bardzo drogie w utrzymaniu fabryki, które co kilka lat trzeba także modernizować. Firma zatrudnia ponadto za dużo pracowników, a niektóre jej części są dalekie od określenia "przynoszące zyski".

Reklama

Dlatego zakup AMD wiązałby się z dużą ilością problemów. Firma, jak twierdzi źródło, wyjdzie na prosto mniej więcej dopiero w połowie 2009 r. AMD ciągle nie wprowadziło na rynek 45-nanometrowych procesorów, które powinny już być na rynku, a najprawdopodobniej zadebiutują dopiero w październiku lub nawet w listopadzie.

ATI, jako część AMD, radzi sobie bardzo dobrze i NVIDIA na pewno chciałaby się pozbyć takiej konkurencji, ale kupując AMD musiałaby zmierzyć się z wieloma problemami dotyczącymi właśnie ATI. Obecnie koncern jest bowiem w kilku częściach mocno związany z ATI, przez co rozdzielenie tych firm byłoby złożone i skomplikowane.

Dlatego NVIDIA kupując AMD mogłaby sporo zyskać, ale na pewno o wiele więcej by straciła, wpędzając się w niemałe tarapaty.

CafePC.pl
Dowiedz się więcej na temat: zakup | koncern
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy