Pigułka śmierci dla notebooków
Ktoś ukradł nam notebooka na którym mieliśmy ważne dane dla nas informacje. Jak uprzykrzyć życie złodziejowi?
Dotychczas określenie "pigułka śmierci" kojarzyło się wyłącznie z międzynarodowym szpiegostwem. Jednak Intel podczas konferencji IDF w San Francisco dał temu terminowi nowe znaczenie. Otóż, w niedalekiej przyszłości, jeśli ktoś skradnie nasz komputer, wystarczy wysłać odpowiedni komunikat, a notebook po prostu stanie się jedną, drogą cegłówką - wszystkie dane zostaną zablokowane, a sprzęt do stanu używalności będzie mógł doprowadzić tylko specjalista ze wsparcia technicznego.
Co ciekawe, przed wprowadzeniem w życie "pigułki śmierci", będziemy mogli wysłać złodziejowi wiadomość, proponując "dobrowolne" oddanie notebooka. Jeśli się na to nie zgodzi - będziemy mogli postąpić bardziej radykalnie.
Pierwsze komputery wykorzystujące tę technologię powinny trafić do sprzedaży w przeciągu najbliższych miesięcy.
ŁK