Recykling doliczany do cen pecetów
Organizacja o nazwie PC 3R Working Group zamierza przekonać zarówno polityków, jak i producentów komputerów do tego, aby od połowy 2003 roku do cen sprzedawanych komputerów zostały dodane koszty ich recyklingu. Zdaniem PC 3R (od słów: Reduce, Reuse, Recycle) recykling komputerów powinien być obowiązkowy, w przeciwnym bowiem razie zaleje nas (niekiedy groźny dla zdrowia) elektroniczny złom.
Organizacja uważa także, że administracyjne nakazy dotyczące recyklingu byłyby ignorowane. W myśl zaleceń PC3R - obowiązek recyklingu spoczywałby na sprzedającym (w momencie, gdy nabywca zgłosi fakt zaprzestania korzystania ze starego komputera). Ten precedensowy pomysł ma swoje dobre i złe strony. Dobrą jest to, że nie musielibyśmy się martwić o to, co robić ze starym, zepsutym pecetem - wystarczyłby jeden telefon. Złą stroną natomiast jest to, ze koszty recyklingu wcale nie są takie niskie jak się wszystkim wydaje. Szacuje się, ze po wprowadzeniu takich dopłat pecety mogłyby podrożeć nawet o 12 do 15 procent. Pomysłem tym żywotnie zainteresowany jest juz rząd japoński, bowiem na Wyspach Kwitnącej Wiśni, gdzie ceni się każdy metr kwadratowy wolnej powierzchni i "świeże powietrze" - sprawa wysypisk gromadzących zużytą elektronikę zaczyna być powoli poważnym problemem
