Rosja: przejście na Open Source do 2015 roku

Premier Rosji Władimir Putin wdrożył w grudniu w życie plan "przestawienia administracji federalnej na wolne oprogramowanie", informuje unijna agenda Open Source Observatory and Repository (OSOR).

Do końca 2014 roku wszystkie urzędy mają rozpocząć migrację. Szlak ma zostać przetarty jeszcze w tym roku przez Ministerstwo Technologii Informacyjnej i Komunikacji. W celu efektywnego wdrożenia otwartoźródłowego oprogramowania rosyjski rząd utworzy centrum pomocy technicznej, którego zadaniem będzie między innymi uruchomienie repozytorium otwartoźródłowego oprogramowania przeznaczonego do użytku w administracji.

Zamiar przejścia na Open Source w administracji nie musi wynikać wyłącznie z powodów ekonomicznych, przypuszcza rosyjski politolog Jewgienij Morozow na łamach "The Wall Street Journal". Oczywiście Rosja zaoszczędzi w ten sposób sporo pieniędzy na opłatach licencyjnych, jednak Putinowi chodzi przede wszystkim o to, aby z uwagi na bezpieczeństwo narodowe uniezależnić się od zagranicznych producentów oprogramowania.

Morozow stawia rosyjską inicjatywę w jednym szeregu z zapowiedzią ze strony Iranu, który zamierza opracować własny otwartoźródłowy system operacyjny, a także z rosnącym zainteresowaniem Chin oprogramowaniem Open Source. Państwa te, uważa Morozow, chcą się chronić przed potencjalnymi lukami typu backdoor (tylne drzwi) w amerykańskich programach.

Reklama

Zatwierdzony teraz przez Putina plan migracji na Open Source został przedstawiony już na początku 2009 roku przez rosyjskie ministerstwo komunikacji, które teraz ma zapoczątkować cały proces. Także w 2009 roku uczyniono pierwsze kroki na drodze do przejścia rosyjskich szkół na Linuksa. Natomiast w ubiegłym roku rozpoczęto prace nad oficjalną dystrybucją Linuksa dla rosyjskich urzędów.

HeiseOnline
Dowiedz się więcej na temat: Władimir Putin | open-source
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy