Rosyjska Dolina Krzemowa
W Rosji swego czasu na potęgę tworzono rozmaite technologiczno-społeczne utopie. Jak się okazuje, kapitalizm niewiele zmienił - wygląda na to, że Dmitrij Miedwiediew wzniesie miasteczko, z którego Lenin byłby dumny. Poznajcie Skołkowo, rosyjską Dolinę Krzemową za 4,26 mld dolarów.
Konkurs na zaprojektowanie Skołkowa wygrało niedawno francuskie biuro architektoniczne AREP Ville. Zadanie polega na zamianie podmoskiewskiej wsi Skołkowo w "miasto innowacji" - samowystarczalną osadę, która ściągnie inżynierów, badaczy i naukowców z całego kraju, a być może i z całego świata. Francuskie biuro zdradziło, nad czym pracuje.
Nowe Skołkowo po kompletnej przebudowie będzie składało się z 5 subosiedli umiejscowionych wzdłuż 5-kilometrowego bulwaru. Mieszkańcy każdego z nich będą specjalizowali się w innej dziedzinie nauki (np. pojawi się pewnie dolina fizyków, albo pagórek geologów...). Komunikacja ma opierać się głównie na poruszaniu się rowerami, tramwajem oraz pieszo, a z Moskwą Skołkowo połączy szybki pociąg (podróż ma zająć 17-20 minut).
Na osiedlu ma być wystarczająca liczba paneli słonecznych, wiatraków i studni geotermalnych, aby było samowystarczalne pod względem energetycznym. Projekt zostanie zrealizowany do 2015 roku, a ogólny koszt wyniesie ponoć 4,26 mld dolarów. Microsoft już ogłosił, że w to wchodzi. Centrum amerykańskiej firmy z pewnością powstanie w Skołkowie, a odpowiadać za nie będzie rosyjski milioner Wiktor Wekselberg.
Pozostaje chyba tylko jedna, drobna wątpliwość. Amerykańska Dolina Krzemowa mieści się w Kalifornii, gdzie panuje bardzo ciepły klimat, jest dużo słońca, są palmy i plaże, a pod Moskwą temperatura spada czasem do -40 stopni. Ale kto wie, może to właśnie pozytywnie wpłynie na naukowców...?
Paweł Piejko