Sposób na spamerów?

Użytkownicy sieci z Paryża i okolic otrzymali do testów nowa broń na spamerów. Technologia ta, oferowana im przez portal Lycos polega na zainstalowaniu wygaszacza ekranu, który po otrzymaniu maila zakwalifikowanego jako spam - rozpocznie bombardowanie adresu zwrotnego równie bezsensownymi mailami o treści "Make Love not Spam". Zwiększy to ruch na łączach spamera (przez co będzie on płacił większe rachunki), a nie da mu korzyści finansowych - uważają autorzy pomysłu. Listę "atakowanych z miłością" adresów można ustalić za pomocą oprogramowania antyspamowego, np. za pomocą także oferowanego przez Lycos programu SpamComp.

Niektórzy specjaliści są jednak sceptykami. "Jeśli taki wygaszacz zainstaluje sobie wielu internautów, to może dojść do przeciążenia łącz i serwerów. Uderzy to we wszystkich użytkowników sieci, a spamerzy jakoś sobie z tym poradzą" - twierdzą komentatorzy popularnego serwisu "The Register". Ponadto - efekt działania takiego wygaszacza może być podobny do ataku DDoS, co w niektórych państwach jest ścigane prawnie.

Dowiedz się więcej na temat: spam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy