Stany Zjednoczone zbudują najpotężniejszy superkomputer na świecie
W ciągu najbliższych 10 lat Stany Zjednoczone mają nadzieję stać się superkomputerową potęgą. Prezydent Barack Obama zlecił budowę niezwykle potężnej maszyny, której moc obliczeniowa byłaby liczona w eksaflopsach. W tym celu powołana została Narodowa Inicjatywa ds. Informatyki Strategicznej (NSCI).

Przypomnijmy, że według rankingu Top500, najpotężniejszym superkomputerem na świecie jest chiński Tianhe-2. Jego moc obliczeniowa wynosi 33,86 petaflopsa co oznacza, że wykonuje ponad 33 biliardy operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę. Tymczasem Stany Zjednoczone w najbliższych latach zajmą się projektowaniem i budową o wiele lepszego superkomputera, z którym nie będzie mogła równać się żadna maszyna - nawet Tianhe-2. Moc obliczeniowa przyszłego amerykańskiego komputera, który może powstać w ciągu 10 najbliższych lat, będzie liczona w eksaflopsach - ma on zatem wykonywać aż trylion operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę. Maszyna będzie kilkakrotnie potężniejsza od wszystkich superkomputerów, jakie znajdują się obecnie w rankingu Top500. Ich łączna moc obliczeniowa wynosi 361 petaflopsów.