To było grane - impreza Dawne Komputery i Gry

Jak wyglądały komputery sprzed lat? Dzięki imprezie Dawne Komputery i Gry Komputerowe możemy zaprosić was na małą nostalgiczną podroż.

Okazuje się, że w czasach, gdy na komputerach króluje "Crysis 2", a nadchodzący "Battlefield" poraża swoją grafiką, nie brakuje osób, dla których rozrywka to coś więcej - wspomnienia i niesamowita nostalgia za czasami, kiedy "gry były lepsze".

ELWRO 800 Junior, ZX Spectrum, Commodore 64, Amiga, Macintosh I - to tylko niektóre urządzenia, które można było zobaczyć na imprezie Stare Gry i Komputery, która odbyła się w połowie kwietnia w Centrum Sztuki Współczesnej "Solvay" w Krakowie. Osoby, które odwiedziły to miejsce mogły przez chwilę poczuć się jak w nietypowym muzeum. Dlaczego nietypowym? Ponieważ większość eksponatów działała, a fani starych gier mogli zabawić się przy takich kultowych tytułach jak "Boulder Dash", "Pong" (cieszył się największą popularnością), "Pac Man" czy "River Raid". Nie zabrakło również możliwości zagrania w pecetowe "Duke Nukem 3D" czy "The Incredible Machine" oraz stoczenia boju w popularnych grach sieciowych z końca XX wieku.

Reklama

Wiek komputerów i konsol był odwrotnie proporcjonalny do wieku osób odwiedzających wystawę. Co ciekawe, na imprezie najlepiej bawiły się dzieci, które przyszły w większości ze swoimi ojcami. Każda szanująca się głowa rodziny miała obowiązek wytłumaczenia swoim pociechom, jak działa dana konsola oraz jak przejść do następnego etapu w grze. Dzieci dosłownie na dawały się odkleić od monitorów CRT i telewizorów, które koło plazmy nawet nie stały.

Z kolei starsi wymieniali między sobą wspomnienia związane z poszczególnymi urządzeniami. Nie brakowało historii o graniu w Ponga na wakacjach we Władysławowie oraz chałupniczym wykonywaniu dżojstików na bazie włącznika do światła. Zainteresowani mogli podpytać o historię urządzeń - zarówno ich właścicieli, jak i sympatyczne hostessy.

Relacja wideo z Dawne Komputery i Gry w Krakowie:

U starszych odżyły wspomnienia, a dzieci mogły poznać klimat dawnych lat - wszyscy bawili się znakomicie, zatem można uznać, że tego typu imprezy są potrzebne i powinny być organizowane częściej. Organizator, Przemysław Wrona, obiecuje kolejne edycje. Trzymamy za słowo.

Polecamy recenzję ksiązki - "Cyfrowe marzenia - historia gier komputerowych i konsolowych"

Jeżeli macie jakieś wspomnienia związane ze starymi komputerami i grami, to zapraszamy do podzielenia się nimi w komentarzach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: impreza | komputery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy