Wozniak: To nie Jobs stworzył sukces Apple
Steve Wozniak obok Steve'a Jobsa jest powszechnie kojarzony jako jeden z dwóch twórców Apple. Firmę zakładał jeszcze jeden wspólnik, Ronald Wayne, ale po jedenastu dniach postanowił wyjść z interesu i zrzekł się swoich udziałów. Zdaniem Wozniaka za sukces Apple odpowiedzialny jest jednak ktoś całkiem inny.
Markkula, który zrobił szybką karierę w Fairchildzie i Intelu, w wieku trzydziestu kilku lat był już emerytem, który do końca życia nie musiał pracować. Mimo tego zaangażował się w powstanie Apple. Dołączył do firmy jako wspólnik i zainwestował w nią na samym początku 250 tys. dolarów.
Zdaniem "Business Insidera" prawdopodobnie to on - choć biografia Isaacsona przedstawia to nieco inaczej - przekonał Wozniaka do porzucenia HP i zaangażowania się w rozwój Apple. Najistotniejszy jest jednak fakt, że to Markkula wyznaczył strategię firmy, której zastosowanie w ciągu siedmiu lat przeniosło Apple z garażu na listę Forbes 500.
Markkula jest również autorem trzypunktowej filozofii marketingu Apple i to właśnie on położył szczególnie duży nacisk nie tylko na sam produkt, ale również na jego oprawę - sposób ułożenia elementów w pudełku, akcesoria czy w końcu samo pudełko. Sądząc po misterium, jakie niektórzy użytkownicy produktów Apple odprawiają podczas rozpakowywania nowego gadżetu, pomysły Mike'a okazały się bardzo trafne. Choć Steve Jobs nigdy nie ukrywał, kto wprowadził go w świat marketingu, Mike nie jest postacią powszechnie znaną.
Podoba mi się gest Wozniaka, który postanowił przypomnieć, że dwóch Steve'ów zapewne nie rozkręciłoby największej obecnie firmy na świecie, gdyby nie nieco zapomniany inwestor i specjalista, jak go określa biografia Jobsa, "od strategii cenowych, sieci dystrybucji, marketingu i finansów".
Łukasz Michalik