Zapłacimy więcej za notebooki?

Popyt na panele do notebooków jest bardzo wysoki w związku z czym ich ceny wzrosną w marcu o 1-2 dolarów. Według danych pochodzących od producentów notebooków, wzrost cen rozpoczął się jeszcze w styczniu. Wpłynie on na wyniki sprzedaży mniejszych producentów i dostawców, ponieważ ze względu na silną konkurencję nie mogą oni zbytnio wpłynąć na ceny swoich urządzeń.

Drugorzędni producenci notebooków będą się musieli zmierzyć z mniejszymi dochodami niż największe firmy w branży, ponieważ większość gigantów rynku przeniesie część wydatków na dostawców komponentów, informują eksperci. Oczekuje się, iż ceny na 14-calowe panele wzrosną z lutowych 62 dolarów do 64 dolarów w marcu. 15,6-calowe ekrany podrożeją z 63 dolarów do 65 dolarów. Mimo iż wzrost cen nie jest wysoki, to sam fakt wzrostu jest czymś niespotykanym, ponieważ tradycyjnie pierwszy kwartał jest słabym okresem sprzedaży.

Według ekspertów przyczyną wzrostu cen jest wysoki popyt na notebooki w pierwszym kwartale 2010. W magazynach widoczny jest tymczasem brak komponentów, a branża narzeka na niedostatki siły roboczej.Specjaliści przekonują, że w kwietniu ceny powinny spaść lub pozostać na dotychczasowym poziomie. Nie należy się też spodziewać dalszych wzrostów.

Reklama
PCArena.pl
Dowiedz się więcej na temat: popyt | Laptop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy