Chiny wyniosły w kosmos tajemniczy mini-wahadłowiec

Państwo Środka naśladuje Stany Zjednoczone w swoich planach związanych z rozwojem armii i przemysłu kosmicznego. Rząd na swoim koncie ma kolejny sukces, a jest nim nowy pojazd przeznaczony do lotów na orbitę.

Chiny wyniosły w kosmos tajemniczy mini-wahadłowiec
Chiny wyniosły w kosmos tajemniczy mini-wahadłowiecCNSAmateriały prasowe

Całkiem niespodziewanie dochodzą do nas wieści prosto z Chin o wyniesieniu na orbitę tajemniczego pojazdu kosmicznego o nazwie Shenlong. Start rakiety Long March 2F z mini-wahadłowcem na pokładzie nastąpił dzisiaj rano z ośrodka Jiuquan. To już trzeci lot Shenlong na orbitę. Chińska Agencja Kosmiczna, jak zwykle, nie ujawniła żadnych informacji na temat tego urządzenia oraz całej misji. Wiemy tylko, że chodzi o mini-wahadłowiec.

Wszystko wskazuje na to, że jest on odpowiedzią rządu w Pekinie na amerykański program pojazdu X-37B, który od kilku lat wykonuje dla Pentagonu loty na orbitę. Wcześniejsze misje tego pojazdu Chiny zrealizowały w 2020 i 2022 roku. Ostatnia z nich trwała 276 dni.

Chiński tajemniczy pojazd poleciał w kosmos

Niedawno dowiedzieliśmy się, że amerykański pojazd odpowiada za wykonywanie wielu eksperymentów na potrzeby armii oraz NASA. Co ważne, wiele z nich ma być wykorzystanych przy okazji powrotu na Księżyc w 2027 roku. Nieoficjalnie mówi się również o możliwości przenoszenia przez takie pojazdy broni jądrowej i ich udziale w tarczy ochronnej przed bronią jądrową.

Podobnie ma być w przypadku Chin, jednak ich pojazd technologicznie jest z tyłu za USA o jakieś 5-6 lat. X-37B poleciał kilka dni temu w kosmos i trafi na bardzo odległą orbitę, na której na co dzień przebywają satelity geostacjonarne. Pentagon myśli o budowie większej liczby takich pojazdów, lub nawet większych, i wykorzystaniu ich jako kosmiczne wsparcie dla myśliwców.

Chiny przygotowują się do pierwszego lotu na kosmos

Niebawem ma odbyć się test zaawansowanej komunikacji takich pojazdów z samolotami. Mogą one w końcu pełnić rolę obserwatorów, którzy przesyłać mogą w czasie rzeczywistym kluczowe dane o działaniach wroga. W przypadku Chin jest to obecnie wykonywanie eksperymentów potrzebnych do realizacji pierwszego chińskiego lotu na Księżyc.

Chińska Agencja Kosmiczna poinformowała, że chce wysłać taikonautów na naturalnego satelitę naszej planety do roku 2030 i zbudować tam pierwsze bazy w celu rozpoczęcia ery kosmicznego górnictwa. Obecnie Chiny są pionierem w badaniach Księżyca. Udało im się w trakcie ostatnich misji dostarczyć na Ziemię pewną ilość niezwykle cennego izotopu hel-3, który może zrewolucjonizować energetykę jądrową na Ziemi.

To problem tak duży jak covid czy nowotworyINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas