Dowód istnienia wody na Marsie. Curiosity znalazł kamienny koralowiec
Jeden z najsławniejszych łazików w kosmosie zaobserwował unikalną formację skalną na Marsie. Przypomina rafę koralową i faktycznie stanowi dowód, że kiedyś na powierzchni Czerwonej Planety znajdowała się woda w stanie ciekłym.

"Koralowy" kamień znaleziony na Marsie
Zdjęcia które udostępniło NASA wykonał łazik Curiosity. Widoczna na nich formacja przykuwa oko i faktycznie wygląda jak coś, co mogliby znaleźć nurkowie w oceanie, a nie robot na Marsie.
Skała pokazuje także bardzo ważną historię Marsa. NASA wskazuje, że takie kształty mogły powstać tylko poprzez początkową działalność pływów wodnych, która przenosiła ze sobą różne minerały. Możliwe, że Curiosity podróżował po powierzchni starożytnego marsjańskiego jeziora lub rzeki.
- Woda przeniosła rozpuszczone minerały do szczelin skalnych, a następnie wyschła, pozostawiając po sobie stwardniałe minerały. Przez miliony lat piaskowanie przez wiatr spowodowało erozję otaczającej skały, tworząc unikalne kształty, które można dziś podziwiać - wskazuje NASA.

Ślady dawnej wody na Marsie
Obecnie powierzchnia Marsa przypomina jałową pustynię z formacjami skalnymi. Jednak nawet te formacje zdradzają, że kiedyś ta planeta posiadała wodę w stanie ciekłym. Wskazują na to skały wyryte w kształcie dolin i den jezior.
Niemniej woda tak naprawdę dalej znajduje się na Marsie. Największe znane jej skupiska występują w lodzie, który pokrywa bieguny planety. Ponadto misja lądownika InSight wykazała, że pod skorupą Marsa może rozciągać się duży ocean cieczy.
To właśnie ewentualna woda pod skorupą Marsa mogłaby naprowadzić na odpowiedź, dlaczego zniknęła z jego powierzchni. Jedną z hipotez jest to, że spłynęła wewnątrz struktury planety, gdzie została uwięziona. Inna teoria zakłada, że ze względu na słabszą grawitację i rzadszą atmosferę para wodna została z Marsa wyrzucana w przestrzeń kosmiczną.
Te oraz inne tajemnice Marsa naukowcy próbują rozwiązać właśnie z pomocą łazika Curiosity, który już od 13 lat prowadzi swoją misję. O jego dotychczasowych osiągnięciach możesz przeczytać w poniższym artykule.