Kosmiczny Teleskop Hubble’a się popsuł. Reset nie pomógł. Nie jest dobrze

Na skutek poważnej awarii, teleskop działa w trybie awaryjnym i tak pozostanie, dopóki Amerykańska Agencja Kosmiczna nie poradzi sobie z tym problemem. Pytanie tylko, czy w ogóle można coś zrobić?

Kosmiczny Teleskop Hubble’a się popsuł. Reset nie pomógł. Nie jest dobrze
Kosmiczny Teleskop Hubble’a się popsuł. Reset nie pomógł. Nie jest dobrzeGeekweek

Kosmiczny Teleskop Hubble’a wykazuje oznaki zmęczenia i swojego wieku już od dłuższego czasu, ale wygląda na to, że nowy problem jest wyjątkowo frustrujący. Jak się właśnie dowiadujemy, NASA spędziła już ponad tydzień na bezskutecznych próbach naprawy glitcha w komputerze teleskopu, który pojawił się 13 czerwca. 14 czerwca zespół agencji kosmicznej próbował zrestartować komputer i przełączyć się do modułu pamięci rezerwowej, ale niestety się nie udało, a kolejne próby przeprowadzone 17 czerwca wieczorem zakończyły się podobnym rezultatem.

Jak zapewnia NASA, teleskop i jego narzędzia naukowe wciąż są w dobrym zdrowiu, a te ostatnio przełączony w tryb awaryjny w ramach daleko idącej ostrożności. Tyle że to już nie pierwszy podobny problem w tym roku, bo w marcu agencja spędziła długie dni na przywracaniu teleskopu do życia po tym, jak błąd oprogramowania dotknął główny komputer odpowiadający za lot jednostki, a odkryto też wynikające z wieku problemu kamery Wide Field Camera 3. Mówiąc krótko, system teleskopu ma już swoje lata i choć w momencie kosmicznego debiutu NASA Standard Spacecraft Computer-1 (NSSC-1), który zawiera dwa komputery i cztery moduły pamięci 64K CMOS, był szczytem techniki, to lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku już dawno za nami.

Dlatego też, chociaż Kosmiczny Teleskop Hubble był już kilka razy serwisowany i inżynierowie szacowali, że posłuży nam jeszcze 10-20 lat, to musimy być przygotowani na jego kłopoty i nawet wcześniejszą emeryturę. Miejmy jednak nadzieję, że uda mu się dotrwać do debiutu jego prawdziwego następcy, który na ten moment nosi nazwę ATLAST (Advanced Technology Large-Aperture Space Telescope) i będzie sztandarową misją badań kosmosu dekady 2025-2035, mogącą udzielić odpowiedzi na pytanie o istnienie życia w innym miejscu w naszej Galaktyce. Co ciekawe, nazwa teleskopu jest nie tylko akronimem, ale też grą słów nawiązującą do czasu, jaki musiał upłynąć, aby NASA podjęła decyzję o budowie następcy Hubble’a.

Źródło: GeekWeek.pl/NASA

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas