Naukowcy chcą wysłać nową wiadomość dla życia pozaziemskiego

Odkąd w przestrzeń wysłane zostały pozłacane dyski z informacjami dla obcych cywilizacja w ramach programu Voyager, minęły już dekady. W związku z czym naukowcy zastanawiają się, czy to nie czas na małą aktualizację. Teraz ma powstać nowa wersja przesłania, aby zapewnić potencjalnemu życiu pozaziemskiemu kolejny XXI-wieczny obraz planety Ziemia.

Na koncepcji artysty przedstawiono należący do NASA statek kosmiczny Voyager 1 podróżujący przez przestrzeń międzygwiazdową
Na koncepcji artysty przedstawiono należący do NASA statek kosmiczny Voyager 1 podróżujący przez przestrzeń międzygwiazdowąNASA/JPL-Caltechdomena publiczna

Program Voyager i Złote Płyty

Od programu Voyager minęły już dekady. Voyager Golden Record to pozłacane dyski zawierające wiadomość dla cywilizacji pozaziemskich lub ludzi z przyszłości, które zostały wystrzelone wraz z sondami Voyager. Zawierają dźwięki i obrazy, które według pomysłodawców projektu, Carla Sagana i Franka Drake’a, odzwierciedlają różnorodność życia i kultur na Ziemi.

Te statki kosmiczne zostaną odszukane i znajdujące się na nich nagrania odtworzone tylko jeśli we wszechświecie żyją zaawansowane i podróżujące przez kosmos cywilizacje. Jednakże wrzucenie tych butelek z wiadomością do kosmicznego oceanu mówi coś optymistycznego o życiu na tej planecie.
Carl Sagan, jeden z pomysłodawców projektu.

Wiadomość umieszczona została na dwóch pozłacanych płytach gramofonowych, po jednej na pokładzie każdego statku Voyager. Treść ustalała specjalnie powołana komisja pod przewodnictwem Carla Sagana. W wiadomości zawarto zbiór mówionych pozdrowień w 55 językach, muzykę wywodzącą się z różnych kultur, diagramy naukowe, obrazy świata przyrody i kultury ludzkiej oraz wzory matematyczne.

Płytka umieszczona na sondzie Pioneer 10, stanowią przesłanie lub przekaz dla kosmicznych istot pozaziemskich
Płytka umieszczona na sondzie Pioneer 10, stanowią przesłanie lub przekaz dla kosmicznych istot pozaziemskichNASAWikimedia

Nowe Złote Płyty

Teraz naukowcy zastanawiają się, czy nie należałoby uaktualnić wiadomości uwzględniając w nich wszelkie zmiany, jakie nastąpiły w XXI wieku. Projekt jest wciąż w początkowej fazie, obecnie zespół pracuje nad nakreśleniem szerszej wizji misji, jeszcze nie wiadomo jakie informacje zostaną zawarte na nowych nośnikach. Ostatecznie mają powstać dwie identyczne wiadomości, gdzie jedna zostanie wystrzelona w przestrzeń kosmiczną, druga pozostanie na Ziemi dla przyszłych pokoleń.

Chociaż szanse, że istota pozaziemska otrzyma nasz komunikat, są niewielkie, replika wersji zabezpieczona na Ziemi zapewni bezcenny wgląd w naszą cywilizację i jej dziedzictwo kolejnym pokoleniom lub potencjalnie inteligentnym gatunkom, które pewnego dnia mogą odwiedzić naszą planetę.
Piszą autorzy badania opublikowanego w czasopiśmie „AGU Earth and Space Science”.

Nowa wersja mogłaby zostać wzbogacona dodatkowo o materiały filmowe oraz inne nowoczesne formy mediów, między innymi gry czy kody komputerowe. Największe wyzwanie stanowi stworzenie uniwersalnego i zrozumiałego przekazu, tak aby inny inteligentny gatunek był w stanie ją zrozumieć.

Nowoczesny przekaz

Aby pokonać tę barierę, naukowcy sugerują stworzenie systemu, który mógłby być odkrywany stopniowo, cegiełka po cegiełce, od podstaw życia na Ziemi po podróże kosmiczne. Przesłanie miałoby w takim wypadku charakter hierarchiczny, warstwowy. Każda z warstw będzie stanowiła klucz do następnej, bardziej skomplikowanej.

Pozostaje jeszcze kwestia moralności gatunku ludzkiego. Naukowcy nie są pewni co do tego, czy ludzkość powinna przyjąć brutalnie szczerą postawę, czy jednak skupić się na pozytywnych aspektach życia na Ziemi. Czy potencjalni przybysze powinni wiedzieć o wyniszczających ludzkość wojnach, braku szacunku do świata i psychologicznych brakach? Odpowiedź nie jest jasna.

Nauka, co słychać? - Sztuczna inteligencjaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas