Sonda Voyager 2 jest niemożliwa. 45 lat w kosmosie i nadal żyje!
Została wysłana w kosmos, aby zbadać Jowisza i Saturna, tymczasem niespodziewanie stała się listem w butelce dryfującym po czeluściach Układu Słonecznego. Właśnie mija 45 lat od startu sondy Voyager 2 w przestrzeń kosmiczną. Co zbadała? Jak się ma? Jakie są jej przyszłe cele?
Sonda Voyager 2 to element programu Voyager w ramach, którego do przestrzeni kosmicznej trafiły dwie identycznie skonstruowane sondy kosmiczne. Mimo, że nazwa zdaje się sugerować jej drugorzędność, prawda jest taka, że opuściła Ziemię jako pierwsza. Została wyniesiona 20 sierpnia 1977 roku na pokładzie rakiety Titan IIIE-Centaur, która wystartowała z Przylądka Canaveral.
Od tego czasu niestrudzenie przemierza przestrzeń kosmiczną, będąc jedną z najdalszych sond kosmicznych, które nadal zachowują łączność satelitarną z Ziemią. Voyager 2 obecnie znajduje się ponad 130 jednostek astronomicznych od naszej planety, oddalając się z każdą sekundą o kolejne 15 kilometrów.
Rozpoczęcie misji sondy Voyager 2 zbiegło się w czasie z bardzo korzystnym ustawieniem planet Układu Słonecznego. Jego pierwotnym celem było odwiedzenie Jowisza i Saturna, co stało się w latach 1979 - 1981, lecz później odwiedził także Urana i Neptuna.