Zagraża Ziemi i dziwnie się zachowuje. Naukowcy mocniej zbadali Phaethon

Planetoida zagrażająca Ziemi zachowuje się dość dziwnie. Naukowcy przyjrzeli się niej nieco uważniej i już wiedzą, o co dokładnie chodzi.

Phaethon to planetoida o średnicy nieco ponad 5 kilometrów. Jest to obiekt z grupy Apolla, o kometarnym pochodzeniu, którego odkryto w 1983 roku za sprawą satelity IRAS. Jej cechą szczególną jest to, że zbliża się do Słońca na odległość mniejszą niż 0,14 jednostki astronomicznej. W tym czasie przecina orbity Marsa, Ziemi, Wenus i Merkurego.

Ostatnimi czasy naukowcy przyglądają się jej nieco baczniej niż zwykle. To dlatego, że w 2024 roku japońska agencja kosmiczna (JAXA) ma zamiar wysłać w jej kierunku sondę DESTINY+. Intensywne badania mają pomóc w doprecyzowaniu przebiegu przyszłej misji kosmicznej.

Reklama

Dziwne zachowanie

Przy okazji intensywnych obserwacji dokonano niespodziewanego odkrycia. Okres rotacji planetoidy Phaethon zmniejsza się o 4 milisekundy rocznie. W ludzkiej skali jest to mało odczuwalna różnica, jednak ma ona duże znaczenie dla przygotowań misji.

Dokładna znajomość prędkości wirowania planetoidy pozwala naukowcom określić jej precyzyjną orientację w momencie przelotu sondy DESTINY+. Ma to wpływ na jakość obserwacji, które sonda będzie prowadzić podczas przelotu.

Wynik wielu obserwacji

Parametry obrotu planetoidy udało się określić przy wykorzystaniu danych zbieranych od 1989 do 2021 roku. Autorem tego osiągnięcia jest Sean Marshal z Obserwatorium w Arecibo w Puerto Rico. To on stworzył model Phaetona na potrzeby misji DESTINY+.

Model jednak wykazywał rozbieżność z rzeczywistością. Udało się to naprawić dopiero po uwzględnieniu wspomnianego opóźnienia. Odkrycie tej zależności pozwoli naukowcom przewidzieć, które obszary będą oświetlone przez Słońce w momencie przelotu sondy kosmicznej.

Phaethon to jedenasta ze znanych planetoid, które wykazują się zmiennością okresu rotacji. Jest to zarazem największa planetoida z tego grona. Obiekt stanowi zagrożenie dla naszej planety, dlatego osiągnięcie ma istotne znaczenie dla dalszych badań.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy