Zobacz, jak SpaceX łapie w locie osłonę ładunku wartą 3 miliony dolarów [FILM]
Elon Musk pochwalił się na swoim profilu na Twitterze fajnym materiałem filmowym, na którym możemy zobaczyć spektakularnie wyglądający moment złapania w sieci osłony ładunku z rakiety Falcon 9.
Start misji Starlink-11 nastąpił 18 sierpnia z platformy startowej SLC-40, znajdującej się na przylądku Canaveral. Co ciekawe, pierwszy stopień rakiety Falcon-9 wcześniej brał udział w aż 6 misjach. W trakcie najnowszej, na orbitę zostało wyniesionych 58 satelitów konstelacji Starlink oraz 3 satelity SkySat. Należą one do firmy Planet Labs, a ich celem będzie wykonywanie obrazów satelitarnych powierzchni Ziemi z rozdzielczością do 50 centymetrów.
Odzyskiwanie tych elementów rakiet pozwala SpaceX jeszcze bardziej obniżyć koszty misji kosmicznych. Wydawałoby się, że owiewki to tanie konstrukcje, a jednak produkcja dwóch sztuk to koszt ok. 5-6 milionów dolarów. Stożek ochronny rakiet ma długość 13 metrów, a jego średnica wynosi 5 metrów. Do tej pory były one odrzucane tuż przed odłączeniem ładunku w przestrzeni kosmicznej i swobodnie spadały do wód Atlantyku i Pacyfiku.
Problem w tym, że zanurzone w słonej morskiej wodzie nie nadają się do ponownego wykorzystania. SpaceX kilka lat temu kupiło duży statek, który następnie zmodyfikowano, właśnie z myślą o łapaniu owiewek. Na pokładzie Mr Tree (wcześniej Mr Steven) zainstalowano duże i szerokie ramiona, a pomiędzy nimi znalazła się wytrzymała siatka. Ma ona powierzchnię aż 3700 metrów kwadratowych, a jej zadaniem jest wyłapywanie lądujących na spadochronach osłon.
Za pomocą statku Mr Tree udało się złapać jedną z owiewek. Co prawda nie jest pewne, którą - pasywną czy aktywną, ale ważne, że się udało odzyskać 3 miliony dolarów. Pierwszy raz Mr Steven, całkiem przypadkowo, pomyślnie wykonał ten manewr w styczniu 2019 roku. Jest szansa, że teraz w końcu stanie się to rutyną.
Źródło: GeekWeek.pl/SpaceX/Twitter/Elon Musk / Fot. SpaceX/Twitter/Elon Musk