19 godzin lotu i luksus w powietrzu. Rewolucja w samolotach Qantas

Wygodniejsze fotele w klasie ekonomicznej, miejsce na pokładzie do ćwiczeń fizycznych dla pasażerów i WiFi dostępne dla każdego przez cały lot. 19-godzinne połączenia z Sydney do Nowego Jorku australijskich linii Qantas będą obsługiwały przerobione Airbusy A350.

Osoby podróżujące z australijskiego Sydney do Nowego Jorku w Stanach Zjednoczonych zawsze musiały się liczyć z tym, że w trakcie podróży czekała ich przesiadka do innego samolotu. Odległość między między dwoma miastami wynosi około 16 200 kilometrów, a cała podróż z transferem do innego samolotu trwała nawet 30 godzin i dłużej.

Aby skrócić czas podróży największy australijski przewoźnik lotniczy zdecydował się uruchomić najdłuższe połączenie lotnicze w historii. Samoloty linii Qantas pokonają trasę z Nowego Jorku do Sydney w 19 godzin, czyli pasażerowie spędzą na pokładzie prawie cały dzień.

Reklama

W trosce o komfort pasażerów Qantas zdecydował się zmodyfikować 12 samolotów Airbus A350, które mają latać na tej trasie. 

Największe zmiany dotyczą najbardziej popularnej klasy ekonomicznej. Zamontowano w nich fotele modelu "Project Sunrise", które mają zagwarantować znacznie więcej miejsca na nogi. 

W nowej wersji Airbus A350 będzie zabierał na pokład 238 pasażerów (zamiast 300) i oferował 140 miejsc w klasie ekonomicznej w układzie foteli 3-3-3 oraz 40 miejsc w klasie ekonomicznej premium w układzie 2-4-2. Oprócz tego samoloty będą oferowały sześć miejsc w klasie pierwszej w konfiguracji 1-1-1, a także 52 miejsca w klasie biznes w układzie 1-2-1.

Każdy pasażer będzie miał zagwarantowaną łączność Bluetooth i darmowe WiFi o prędkości pozwalającej oglądać na żywo filmy w najwyższej rozdzielczości.

Absolutną nowością będą "strefy wellness" dla pasażerów klasy ekonomicznej. Będą to wydzielone miejsca do ćwiczeń fizycznych wyposażone w specjalne ekrany telewizyjne, na których trener będzie pokazywał, jakie ćwiczenia warto wykonywać. Wszystko po to, aby lepiej znieść tak długi lot. Qantas obiecuje, że będą nawet specjalne poręcze ułatwiające utrzymanie równowagi podczas ćwiczeń.

Dodatkowo tak specjalnie dobrano oświetlenie pokładowe, aby maksymalnie zmniejszyć zmęczenie wynikające z lotów na tak długich dystansach. Dotyczy to także posiłków, które mają być wyjątkowo lekkostrawne.

Dzięki temu efekt jetlag (zespół objawów związanych z nagłą zmianą strefy czasowej) ma być znacznie mniej uciążliwy.

W lutym tego roku Qantas przedstawił zupełnie nowe kabiny dla pierwszej klasy i klasy biznes. Pierwszy Airbus A350 w wersji przystosowanej do lotów długodystansowych ma wystartować pod koniec 2025 roku.

Polecamy na Antyweb | Cieszmy się tanim internetem. Będzie drożej, bo nie ma już wyjścia

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: qantas | samolot | Wi-Fi | luksus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy